wtorek, 11 marca 2014

49. Tosty francuskie.

Dziś mam wolne, żadnych lekcji.
Jadę do teatru do Opola z klasą.
W sumie to lubię wycieczki, szczególnie jak są we wtorki, bo w ten dzień mam najgorsze lekcje! :D

Wczoraj były tosty, dziś też są tosty ale francuskie! :)
ważność chleba się kończy, więc trzeba go szybko wykorzystać, bo nie lubię jak trzeba coś wyrzucać.
cytrynowe tosty francuskie z twarożkiem i dżemem truskawkowym


PRZEPIS
3 kromki chleba tosowego
jajko
sok z połówki cytryny
1/4 szkl mleka

Jajko wymieszać z mlekiem i sokiem z cytryny. Chleb moczyć w przygotowanym roztworze. Smażyć na maśle z obu stron.
P.S na LBA od Wiktorii postaram się odpowiedzieć jutro, przepraszam :*

11 komentarzy:

  1. Ale nabrałam ochoty na te tosty - kusisz bardzo nimi *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. Jadłam cytrynowe, są wspaniałe :) i pięknie podane.

    OdpowiedzUsuń
  3. Udanej wycieczki :) Też nie lubię jak coś się marnuje :) Świetnie wykorzystałaś ten chleb :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam tosty francuskie, a te cytrynowe są najlepszymi, jakie jadłam! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też nie lubię jak coś się marnuje, dlatego taki tostowy recykling jak najbardziej jest dla mnie. Cytrynowej wersji jeszcze nie jadłam, ale wiele blogerek już kusiło mnie tym połączeniem i chyba się w końcu skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Marnowaniu jedzenia mówimy : NIE! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Spokojnie :) Ja na odpowiedzi poczekam :)
    Tosty! <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak ja dawno tostów nie jadlam ;o Pyszniutkie <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak się składa, że też mam we wtorki najgorsze lekcje :P
    A takie tosty to dobry pomysł na smaczny 'recykling' :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam takie wykorzystanie chleba <3 mniam <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam francuskie, ale cytrynowych jeszcze nie próbowałam :) Taki pyszny recykling to świetna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń