Wczoraj skończyłam mi się nutella, więc od razu wiedziałam co zrobię dziś na śniadanie :D
owsianki dawno u mnie nie było, to też nie mogłam doczekać się już rana :D
a jak nutella to tylko z bananem :)
To było obłędne!
Ciepłe, otulające śniadanko, idealne na taką pogodę za oknem!
Chyba zacznę skupywać puste słoiki po różnych kremach, bo takie słoiczkowe śniadanka smakują jakoś lepiej! :D
owsianka bananowa z bananem i orzechami laskowymi |
PRZEPIS
5 łyżek płatków owsianych
szkl mleka
banan
słoiczek po nutelli
Mleko zagotować, wsypać płatki, gotować do zgęstnienia. Dodać pokrojonego banana, trzymać na małym ogniu palnika, aż owsianka osiągnie odpowiednią konsystencję.
Jest gorzej. Znów kilogramy lecą w dół. Ubrania wiszą na mnie jak na wieszaku. Nie mam siły, humoru.
Czy zdołam to zatrzymać i w końcu wydostać się z tego bagna?
Oto jest pytanie!
Taka owsianka zdecydowanie wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wkrótce będzie lepiej... :)
Taka owsianka zdecydowanie wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wkrótce będzie lepiej... :)
Śniadanie godne mistrzostwa!
OdpowiedzUsuńMasz pomoc psychologa? To pomaga!
o mamo, królewsko tu, aż ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuńdziewczyno, ratuj się. po co do tego wracać? przecież to zabija, nie uszczęśliwia. tak jak Wiktoria- masz profesjonalną pomoc? mi też zdawała się ona na początku głupia. teraz widzę, jak wiele zmienia
Klasyk najlepszy ! :3
OdpowiedzUsuńRada specjalisty będzie tu najlepsza, wierzę że ci się uda ! Trzymam za ciebie kciuki . Nie warto marnować czasu na takie rzeczy, ciesz się życiem :) Przecież chyba warto !
powinnaś zdecydować się na profesjonalną pomoc, dziewczyny mają rację. nie warto znów zacząć się wyniszczać od środka... tak więc więcej nutelli, uśmiech na twarz i więcej odwagi! wierzę, że ci się uda :*
OdpowiedzUsuńśniadanko cudowne!
OdpowiedzUsuńi faktem jest,że aby się pozbierać psychicznie potrzeba osoby z zewnątrz, która nie ingerowała dotychczas w naszą egzystencję, gdyż wtedy znacznie obiektywniej jest podejść do sprawy i się otworzyć. Bliskim nie zawsze chce się wszystko powiedzieć, aby ich nie ranić, dobić etc.
Musisz coś zdziałać, bo się wykończysz :(
OdpowiedzUsuńPolecam psyhologa i enokrynologa, może masz dodatkowo nadczynność tarczycy?
jak pyysznie to wygląda!
OdpowiedzUsuńOrzechowo, czekoladowo, bananowo, owsiankowo <- tak jak lubię najbardziej <3
OdpowiedzUsuńKoniecznie poszukaj pomocy u psychologa! Szkoda życia,a czasu przecież nie cofniesz...Z każdego bagna da się wyjść, nawet najgorszego. To w dużej mierze zależy od naszej siły walki i dobrych chęci. Ja w Ciebie wierzę, teraz tylko Ty musisz zacząć :)
rewelacja mniam:)
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanie :) Idź do psychologa, na pewno Ci pomoże
OdpowiedzUsuńSłoiczkowe wariacje są najlepsze <3
OdpowiedzUsuńZgadzam się z dziewczynami, koniecznie poszukaj pomocy u psychologa.
OdpowiedzUsuńDobrze, że widzisz problem, to jest połowa sukcesu, ale teraz trzeba zacząć działać! Powodzenia :*
To jedz więcej! Martwię się ;<
OdpowiedzUsuńSłoiczkowe są super , a twoj tak wypakowany porywam <3
OdpowiedzUsuńTrzymaj się, musi być dobrze! :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam owsianki w słoiku :D Musze spróbować, bo Twoja wygląda cudnie.
OdpowiedzUsuńWierzę w Ciebie, musi byc lepiej !
Ale nabralam ochoty za owsianke :)
OdpowiedzUsuńPysznie wypakowany słoiczek! :)
OdpowiedzUsuńWięcej takich śniadań i nie daj kilogramom ubywać!
Taki słoiczek z chęcią bym porwała :) ale zostawię go Tobie :) Dziewczyno nie daj się ! Bądź silna.
OdpowiedzUsuńaż wstyd się przyznać, ale nigdy nie jadłam owsianki ze słoiczka :D + przeczytałam stronę 'o mnie' i widzę, że nie tylko ja borykam się tu z 'taką' przeszłością, ale będzie dobrze.. walczymy i nie poddajemy się!
OdpowiedzUsuńMoja miłość do słoiczkowych śniadań się pogłębia. Już nie mogę się doczekać, aż kolejny mój słoiczek jakiegoś kremu się skończy!
OdpowiedzUsuńEj! Gdzie się podziała twoja walka o życie? Obudź się puki nie jest za późno i działaj.
Trzymaj się :*