Dlatego dziś tak byle jak, byle co.
30 miesięcy. 912 dni. 21888 godzin. 1313280 minut. 78796800 sekund.
Tyle czasu już bez Ciebie.
Ile się wydarzyło prze ten czas. Ile się pozmieniało.
Wszystko do końca nie jest tak jak ma być. Brakuje czegoś.
Brakuje mi tych wspólnych śniadań, kolacji. Wspólnych spacerów. I twojego uśmiechu.
Brakuje mi Cię tato!
Tak bardzo pragnę Cię przytulić. Powiedzieć chociaż tylko jedno słowo. KOCHAM CIĘ.
Zostały mi już tylko wspomnienia.
Ale nie bo ja czuję, że ty jesteś obok mnie. Cały czas jesteś obecny. Nadal rozmawiamy ze sobą.
Jak ja się śmieję to ty też, jak płaczę to mnie pocieszasz. Niech tak pozostanie.
Głowa do góry. Życie toczy się dalej!
Przepraszam, że piszę tu takie moje myśli ale potrzebuję tego. Potrzebuję takiego miejsca gdzie mogę się otworzyć i wyrzucić to co siedzi we mnie gdzieś głęboko. Nie gniewajcie się proszę :*
jogurt naturalny z bananem, pokruszonymi ciasteczkami i maltikeksami |
O ironio, mi się humor zaczął polepszać, a Ty dziś masz kiepski. To ta pogoda, ble!
OdpowiedzUsuńZa dużo myśli do głowy napływa i to przeważnie tych smutnych.
Zabrzmi to głupio, bo na pewno Ci ciężko po stracie taty, ale masz przynajmniej wspomnienia i wiesz, że ktoś tam na górze czuwa nad Tobą. I to jest powód do radości, bo ja ojca nigdy nie miałam...
Też ostatnio potrzebowałam wylania moich myśli na blogu, więc wiem, że choć trochę to pomaga. Tak jak napisałaś - głowa do góry! :)
Prosto, szybko i pysznie dzisiaj!
pyszne śniadanie:)
OdpowiedzUsuńEj, nie masz za co przepraszać. Strata taty musiała pozostawić duże piętno w twoim życiu, więc twoje żale są jak najbardziej uzasadnione. Trzymaj się tam kochana, dasz radę :*
OdpowiedzUsuńnie przepraszaj...w końcu to Twoje miejsce.
OdpowiedzUsuńa takie proste śniadania czasem idealnie pasują o poranku :)
Dobrze że się otwierasz to jest potrzebne ..
OdpowiedzUsuńProstota w twoim wykonaniu rządzi ♥
ojej współczuję ci :(
OdpowiedzUsuńJa w sumie też nie mam taty, tylko że ja nigdy go nie widziałam bo odszedł ode mnie i od mojej mamy
Takie proste śniadanka są pyszne <333
Chciałabym Cię przytulić! :*
OdpowiedzUsuńA śniadanko mi się bardzo podoba!
Nie smutaj! Śniadanie pysznie :)
OdpowiedzUsuńPamiętaj Twój tata jest zawsze przy Tobie :*
OdpowiedzUsuńPamiętaj. Nie przeprasza za to, co tu piszesz.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam Ci uściski i dużo uśmiechu!
Może nie ma go fizycznie koło Ciebie, ale na pewno Cię wspiera 'duchowo' :*
OdpowiedzUsuńNie masz za co przepraszać....ściskam Ciebie mocno :) Taki wirtualny przytulas :) Takie proste śniadania bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńZa co tu można się gniewać ! Dziewczyno proszę , trzeba czasem coś z ciebie wyrzucić ;) A to idealne miejsce. Śniadanie pycha, więc pewnie poprawiło humor :)
OdpowiedzUsuńNie przepraszaj - to Twój blog, Twoje własne miejsce.Czasami takie wyrzucenie z siebie myśli pomaga :) Tata na pewno jest z Ciebie dumny. Mam nadzieję, że humor się troszkę poprawi :)
OdpowiedzUsuń