Tak naprawdę dziś miał być dzień totalnego lenistwa, a ja jadę do szkoły na obowiązkowe dodatkowe zajęcia, wolne, a do szkoły, no lepiej być już nie mogło -.-
wracając jeszcze do majówki, udana jak najbardziej, choć i tak za szybko mi te dni minęły :(
|
Kubek wypełniony po brzegi-idealnie :)
OdpowiedzUsuńNie dziękuję! :*
A co do tej szkoły... ja tak chodziłam w ferie i przerwy świąteczne haha :D
Ej, głowa do góry i szeroki uśmiech. Wyposażona jesteś w super wspomnienia z udanej majówki, to szkoła Ci nie straszna :D
OdpowiedzUsuńPo takiej owsiance i szkoła w dni wolne nie powinna być straszna :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie (ale to żadna nowość na Twoim blogu), miłego dnia :)!
OdpowiedzUsuńojej, ale cudowność, mogłabym u Ciebie zamieszkać! ;)
OdpowiedzUsuńAle super a pszenica! :D
OdpowiedzUsuńale słodko :)
OdpowiedzUsuńudanego tygodnia (i lenistwa ;))
Jak ja dawno nie jadłam owsianki z serkiem wiejskim...do nadrobienia w trybie pilnym :D
OdpowiedzUsuńDodatki idealne :)
Czasami trzeba się poświęcić :/
OdpowiedzUsuńŚniadanie świetne! ;)
Wspołczuję, ja mam dziś własnie dzień lenistwa, brakowało mi tego ;)
OdpowiedzUsuńŚniadanko na poprawę humoru i szkoła w wolne nie straszna :D
OdpowiedzUsuńPyszności :)
OdpowiedzUsuńwinogrona! ale dawno nie jadłam :D
OdpowiedzUsuńŁączę się w bólu, też dzisiaj musiałam pojechać do szkoły:< Z tym, że ja miałam tylko zanieść papiery na wycieczkę:<
OdpowiedzUsuńPrzepyszne połączenie w owsiance, chętnie bym spróbowała tej pszenicy!
ale jednak lepiej jechać na zajęcia z myślą, że są dodatkowe niż na lekcje, na pewno szybciej do domku wróciłaś ;p nikt mi się tak tutaj z winogronami nie kojarzy jak Ty właśnie :-)
OdpowiedzUsuńZ serkiem wiejskim jeszcze nie próbowałam. Ale raz zaszalałam i dosypałam karobu - jak dla mnie była za słodka. Za to z owocami uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńz serkiem wiejskim i bananem to musiało być dobre!
OdpowiedzUsuńJa też powinnam mieć cały dzień wolny, ale moja szkoła jest taka głupia i każą mi przychodzić na 12.30...
OdpowiedzUsuńTaki niewinny ten kubeczek, a ile dobroci zmieścił :D
taka owsianka z rana i żadne zajęcia nie straszne ! :D
OdpowiedzUsuńWinogrona! :) Mniam.
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam spróbować tej pszenicy!
OdpowiedzUsuń