farbiąc wszystko dookoła na czerwono :D
pancakes na jogurcie z granatem i nutellą |
PRZEPIS
jajko
60g jogurtu naturalnego
łyżeczka cukru
łyżeczka proszku do pieczenia
50g mąki pełnoziarnistej
1/2 granatu
Jajko wymieszać z jogurtem i cukrem, dodać mąą wraz z proszkiem i dokładnie wymieszać, na koniec dodać kuleczki granatu i jeszcze raz wymieszać. Smażyć pancakes na rozgrzanej, suchej, teflonowej patelni. Podawać z ulubionymi dodatkami. :)
Dziś robię trzecie podejście, tym razem to już musi się udać, bo w końcu pojutrze Wigilia :>
Chociaż ja dalej tego nie czuję, mimo że choinka już jest, a w radiu kolędy lecą.
Może jak już w domu zacznie pachnieć świątecznymi wypiekami albo jak zapakuję prezenty, świąteczna magia mi się udzieli :)
zawsze mam ten sam problem z granatem! te pestki latają po całej kuchni i wszystko farbią ;p już nie mówię jak zawsze wygląda moja bluzka po starciu z tym wybuchowym owocem ;p
OdpowiedzUsuńGenialnie wyglądają ^^
OdpowiedzUsuńWraz z wiekiem ta cała magia świąt jakoś tak niezauważalnie mija, szkoda, ale może jednak jeszcze całkowicie u nas nie znikła i w końcu się pojawi, nie ma co tracić na to nadziej :D
o matko, jestem po śniadaniu, ale chyba znowu zrobiłam się głodna!
OdpowiedzUsuńU mnie też dzisiaj placuszki zagościły, ale biszkoptowe :)
OdpowiedzUsuńMi się (nareszcie) świąteczny klimat udzielił, może to dlatego że w moich stornach, troszkę śniegiem prószy?
myślę, że pieczenie ciast i pakowanie prezentów wprawi Cię w świąteczny nastrój - nie może być innej opcji!
OdpowiedzUsuńmnie magia świąt chyba się udzieli dopiero w środę gdy razem z babcią będę przygotowywać potrawy na świąteczny stół :) a placki palce lizać i ta nutella, oj widzę, że obie ją kochamy haha!
OdpowiedzUsuńu mnie tak samo-brak świątecznej atmosfery, ale myślę, że ubieranie pachnącej choinki chociaż troche pomoże :)
OdpowiedzUsuńa placki -bomba ! :D
Niech magia przyjdzie jak najszybciej i do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPysznie czarujesz dzisiejszym śniadaniem :)
Podejście do czego, do czego?:D
OdpowiedzUsuńZa to właśnie kocham granaty. A z nutellą komponuje się świetnie :)
Wybuchowe, bo też pewnie bombowo pyszne :)
OdpowiedzUsuńWiesz co? Masz szczęście, że właśnie zrobiłam ciasteczka i się nimi zajadam! Bo to wygląda tak obłędnie, że bym wsiadła do pociągu i Cię gdzieś w Polsce odnalazła :D
OdpowiedzUsuńhaha bardzo lubię placki z granatem :D
OdpowiedzUsuńSmacznie, wesołych świąt :)
OdpowiedzUsuńJa też czekam na tę magię, aż się gdzieś pojawi. Czuję, że są święta tylko poprzez obowiązki, jakie na mnie czekają na każdym kroku. Placki bombowe :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam granaty, ale dostać się do niego to niezła sztuka ;p ja przy tym mam pół kuchni pochlapane sokiem ;p
OdpowiedzUsuńbOSKIEEE <3
OdpowiedzUsuńpankejkowa pjona ! :D . lecz u mnie z gruszką ;P
OdpowiedzUsuńporywam ! :D
OdpowiedzUsuńO rany, boskie te pancakes!
OdpowiedzUsuńKocham granat za ten czerwony sok, kiedyś po pokrojeniu go zostawiłam na blacie nóż ubrudzony w tym soku, bo chciałam nabrać rodziców i siostrę, że to krew...bez komentarza XD
Oj, tak granat potrafi strzelać :D
OdpowiedzUsuńMoże nie szukaj na siłę i magia świąt sama Cię znajdzie :D zawsze jeszcze zostaje obejrzenie Holiday z kubkiem gorącej, gęstej czekolady :))
OdpowiedzUsuńA śniadanie wystrzałowe! :D
Tez nie czuje :/ No nic, może w następnym roku :D
OdpowiedzUsuńPlacki mega, takie wieżyczki zawsze ci wychodzą O.o
http://iluminatium-mundi.blogspot.com/