środa, 17 grudnia 2014

310. Żyrafa na talerzu

Ten omlet spotkałam kiedyś tutaj wiedziałam, że go zrobię ale totalnie o nim zapomniałam, dziś mi się przypomniało więc jem żyrafę na śniadanie :D


omlet żyrafa z jogurtem straciatella i mandarynką

26 komentarzy:

  1. haha, co za nazwa! ;d ale faktycznie przypomina żyrafę ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. żyrafa jest, ja bym jeszcze dodała do tego "żyrafi cyklop" - ten jogurt i mandarynki wyglądają jak wielkie oko (jeśli już fantazjujemy:>)

    OdpowiedzUsuń
  3. omlet żyraf - świetnie to brzmi! to następnym razem omlet zebra? :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziś też omletuję i czuję, że żyrafa też niedługo się u mnie pojawi :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nazywa się świetnie, wygląda jeszcze lepiej, a o smaku to mogę się tylko domyślać, że świetny, Uwielbiam wszystko co stracciatella :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta żyrafa wygląda bardzo smakowicie :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Podoba mi się ta nazwa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śmieszny! :) i na pewno pysznyyyy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Boska nazwa :D Idealnie pasuje! Do tego jeszcze mandarynka i stracciatella - musiało być boskie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. coś dzis wszystkie szalejecie z omletami lub plackami ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. jest zebra, to czemu nie żyrafa..? :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystko co dwu smakowe podbija moje podniebienie, tak samo było by z tym omletem! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. apetyczna ta żyrafa :>
    i jogurt straciatella- uwielbiam !

    OdpowiedzUsuń
  14. W życiu bym na taką nazwę nie wpadła...ale zapowiada się smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. haha ta mandarynka superowo wygląda! :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Żyrafa na Święta ? :D chcę taki preznt, hahaha :D

    OdpowiedzUsuń
  17. uroczo i na pewno pysznie ! :D a ta mandarynka :P pyychaa ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jaki świetny ten żyrafowy omlet :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Haha ale super, rzeczywiście trochę jak żyrafa!:D

    OdpowiedzUsuń
  20. Robisz jedne z lepszych omletow w bloggosferze! ;D

    OdpowiedzUsuń