wtorek, 30 grudnia 2014

320. Muffina

Bardzo dziękuję za wczorajsze pozytywne komentarze odnośnie tortu, (a to taki prosty, na szybko, spontanicznie, bo zaledwie 6 godz przed przyjście dziewczyn :D), nawet nie wiecie ile one dają satysfakcji i duuużo motywacji do robienia kolejnych :)). 

A że wczoraj piekłam ciasto, ciasta, bo do mamy przychodzą dziś koleżanki, to przy okazji śniadanie sobie upiekłam :)
Do tego kubek  kawy  i tak mogę rozpoczynać każdy dzień :)

muffina bananowa z czekoladą; kawa 





Za oknem biaaaaaało, dziś ostatnie przygotowania i jutro już Sylwester :>
miłego dnia :*

28 komentarzy:

  1. No to teraz nie masz wyjścia jak pochwalić się tymi ciastami zanim wszystkie zostaną zjedzone! :)
    Rozgrzany piekarnik wykorzystałaś idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ważne, że jest ktoś kto nas motywuje i z kim chcemy spędzać czas ;)
    Najlepsze smaki w muffinie, do tego kawa, masz mnie w całości xd :P

    OdpowiedzUsuń
  3. ale się rozpieszczasz ;p takim śniadaniem z rana bym nie pożałowała ;)
    jesteś jeszcze w stanie piec ciasta po świętach? ja mam już dość słodkiego ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. też mogłabym się co dzień budzić i zajadać takimi pysznościami:>

    OdpowiedzUsuń
  5. Takimi słodkościami mogłabym rozpoczynać każdy dzień :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale mi narobiłaś ochoty na takie pieczenie! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie też szykuje się małe sylweestrowe pieczenie, więc pewnie przy okazji powstanie coś śniadaniowego :) Rozgrzany piekarnik aż się prosi żeby coś do niego włożyć :D

    OdpowiedzUsuń
  8. nie myślałaś o tym, aby założyć ask'a ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ym. nigdy jakoś o tym nie myślałam, sama nie wiem czy to dobry pomysł, ale zastanowię się :))

      Usuń
  9. Też mogłabym częściej jeść takie pyszne, pieczone śniadania!

    OdpowiedzUsuń
  10. Co za muffinka !! Rewelacyjne śniadanko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam korzystać z włączonego piekarnika. Muffina wyrosła pierwszorzędnie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie tez biało, o dziwo i to jest takie cudowne :) Tak można rozpoczynać każdy dzień, zgadzam się!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale pyszna muffinka :) Też zawsze korzystam jak piekarnik jest już nagrzany :D
    A u mnie nadal nie ma śniegu :D Pewnie spadnie jak wyjadę do Poznania ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bananowa? Biorę w ciemno! *.*
    Ja też chcę śnieg! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Na dobre Ci wyszło to pieczenie dla mamy :P
    Miłego dnia kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  16. takie śniadaniowe muffiny to jedno z moich comford food, uwielbiam! a ta twoja to bardzo zgrabna :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Jesteś taka cudowna. Jak czytałam Twój list to sie dosłownie popłakałam. Nikt nigdy nie wysłal do mnie tak prawdziwych i uroczych słów. Dziękuje z całego mojego serca tak szczerze jak najbardziej potrafie.
    Tak niby sie nie znamy, a tak dziwnie bliska mi jesteś <3 pozytywnie bliska ! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeeej, tak bardzo się cieszę, że kartka doszła, już się bałam, że gdzieś przepadła.
      nie masz za co dziękować, to ja nadal mam u Ciebie dług wdzięczności :*
      też jesteś mi bliska bardzo kochana :* Trzymaj się cieplutko :*

      Usuń
  18. mam słabość do muffin *.* cudowna !

    OdpowiedzUsuń
  19. Kocham muffiny, a w wersji gigant to już Niebo <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Co ja mogę powiedzieć ?? uwielbiam banonowe muffiny ^^ pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. myślałaś może nad jakąś karierą związana z cukiernicwtem? :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ukrywam, że bardzo lubię to robić, sprawia mi to ogromną radość, jednak dopiero się uczę tak naprawdę, ale kto wie może akurat kiedyś, jak narazie skupiam się na szkole :)

      Usuń
  22. Jeeej ale dużo czekolady ;) Lubię <3

    OdpowiedzUsuń