No cóż, miałam mieć dziś dzień totalnego lenistwa, miałam się w końcu wyspać, mogłam zostać w domu, bo Pani Dyrektor dałam nam dziś wolne. Może i ja dziwna jestem, ale idę do tej szkoły, idę się pośmiać, pogadać przynajmnije, chociaż na półżywa, bo ostanio to jakoś na sen mało co mam czasu. Ciężko jest mi pogodzić trochę więcej obowiązków niż zwykle.
Wolny weekend...marzę o nim, ale narazie żaden taki się nie zapowiada :<
Mimo wszystko jest mi dobrze:) Uśmiecham się, staram się by nic tego nie zepsuło. :)
Co do wczoraj... no nawet fajnie było. :)
A dziś też zapowiada się świetnie, wieczorem znów 18-stka.
Dużo się u mnie dzieje ostatnio ale to chyba dobrze, o nie? :)
|
kanapki z ricottą, figą i miodem(później), inka z mlekiem |
tak wiem zdjęcia fatalne -,-
Szalona jesteś haha, ale lepiej wyjść do ludzi, niż się zamykać ze swoimi myślami :)
OdpowiedzUsuńNo i impreza za imprezą u Ciebie, nie zwalniasz tempa! :)
A zdjęcia mi się podobają, wiesz czemu? Bo pokazują, jak to naprawdę wygląda teraz - jedzenie w półmroku, gdy wszystko dopiero zacznie budzić się do życia.. ;)
Nie przejmuj się zdjęciami. Liczy się bardziej to co starasz się nam przekazać.
OdpowiedzUsuńBaw się dziś dobrze! :*
haha szalejemy obie widzę, a kanapki też czasem dobre :D
OdpowiedzUsuńSmacznie wygląda!!! ;)
OdpowiedzUsuńZdjęcia idealnie oddają smak. Ricotta, figi i miód. Idealne, jesienne połączenie, które uwielbiam wręcz.
OdpowiedzUsuńChyba dobrze? Bardzo na pewno dobrze :D Dużo tego uśmiechu poproszę :) Ale o chwili choćby krótkiej relaksu nie zapominaj :*
U mnie podobnie, mimo tylu obowiązków staram się nie tracić humoru :)
OdpowiedzUsuńI wszystko jest dobrze :)
A kanapki pyszne, takimi mogłabym się "ratować"!
fatalne, ale i tak widać, że pychoctwo to dzisiaj miałaś stu procentowe:D :*
OdpowiedzUsuńnależysz chyba do wąskiego grona osób, które chociaż mogą odpocząć od szkoły, to decydują się jednak do niej pójść.. szacun :B
Dobrze ? To bardzo dobrze :) Kanapkami i ja się ratuję :D Kanapki są super ! :)
OdpowiedzUsuńjak jest w planach impreza to nie może być źle! :D
OdpowiedzUsuńKanapki na taki ponury poranek to strzał w dziesiątkę! :)
OdpowiedzUsuńMiłej zabawy kochana *.*
też marzę o wolnym weekendzie :c przynajmniej śniadanko wynagradza zmęczenie :D
OdpowiedzUsuńNajlepiej jest wychodzić między ludzi ;) to balsam dla duszy... a takie śniadanie-dla podniebienia ;)
OdpowiedzUsuńAch te poranne światło xd
OdpowiedzUsuńO to chodzi! :D Trzeba szaleć i się cieszyć :D
OdpowiedzUsuńtakie kanapki czasem bywają lepsze od wymyślnych śniadań :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że się dużo dzieje! A okres 18 to bardzo fajny okres i trzeba korzystać ile się da! :)
OdpowiedzUsuńaż zatęskniłam przez chwilę za osiemnastkowymi czasami :D
OdpowiedzUsuńteż ostatnio półżywa jestem, ale tak też się da, a w towarzystwie się tego w ogóle nie odczuwa :)
Ricotta i figa to połączenie idealne <3 Ja też czekam na wolny weekend, ale na razie się nie zapowiada...
OdpowiedzUsuńwidzę, że ostatnio u wszystkich bardzo figowo :)
OdpowiedzUsuńBooskie kanapeczki <3
OdpowiedzUsuńI życzę miłego imprezowania <3
pewnie, że dobrze :)
OdpowiedzUsuńudanej imprezki życzę!
Ricotta i miód , niebo po prostu ! :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem z tych co mimo, iż maja wybór idą do szkoły :)-nienawidzę mieć zaległości ! :P
Tak bardzo smaczne, a zdjeia nie sa złe kochanie :*
OdpowiedzUsuńAh uwielbiam kanapki z miodem , ale moje serce skradły kanapki z masłem orzechowym i bananem <3
OdpowiedzUsuńdobrze ,że wychodzisz z innymi <3 Śniadanie PYCHOTA i zdjęcie super . Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;*
OdpowiedzUsuńFiga ricotta i chleb to bardzo pyszne sniadanie!
OdpowiedzUsuń