wyżalić się komuś, wyrzucić to co siedzi gdzieś we mnie w środku osobie, która naprawdę Cię rozumie... potrzebowałam tego.
w sumie to jeszcze jedno miłe zaskoczenie wczoraj było :)
dziś otwieram oczy i się uśmiecham. Na śniadanie smażę delikatne placki i myślę... wracam też do tamtych wspomnień...
a i jeszcze muszę Wam powiedzieć, że figa coraz bardziej mi podchodzi, z miodem dziś spróbowałam. :)
placki makowe z figą i miodem |
PRZEPIS
jajko
100g jogurtu naturalnego(gęsty)
łyżka miodu
2 łyżki maku
szczypta proszku do pieczenia
1/2 szklanki mąki pełnoziarnistej
Białko oddzielić od żółtka, ubić na sztywną pianę. Żółtko wymieszać z jogurtem, miode, dodać mąkę z proszkiem i ubite białko. Delikatnie wymieszać. Smażyć na rozgrzanej, teflonowej patelni.
takie rozmowy są potrzebne :) a placki są meeeega <3
OdpowiedzUsuńfiga z makiem to połączenie idealna. :) Pięknie Ci te placuszki wyszły.
OdpowiedzUsuńDobrze znaleźć kogoś, kto w pełni rozumie to, co mu mówimy. Można wtedy wzajemnie sobie pomóc. Taka osoba to skarb.
Mak wygląda tak uroczo w plackach *.*
OdpowiedzUsuńDo była mieszanka kciuków z czekoladą :P
OdpowiedzUsuńCzęsto oceniamy ludzi nie zdając sobie sprawy z tego co w nich tak na prawdę siedzi. Ale powiem Ci, ze ja właśnie Ciebie odbieram jako silną, wesołą, wspaniałą osobę. Tak jak Ty tamtą.
Placki wyglądają tak ładnie, od razu przykuły moją uwagę na durszlaku :]
nikt nie jest taki, na jakiego się wydaje, ale czasem można się naprawdę zaskoczyć...
OdpowiedzUsuńkażdy chyba w końcu spróbuje "figi z makiem" ;D
a figa może nie podchodzić? ;)
OdpowiedzUsuńrozmowy są ważne. a szczere jako jedyne cenne
A ja figi wciąż nie jadłam... :D mak <3
OdpowiedzUsuńPowodzenie zawdzięczasz przede wszystkim sobie Kochana <3
Miód i figa to dla mnie nierozerwalne połączenie ;)
OdpowiedzUsuńCzasami zwykłą rozmowa potrafi dużo w nas zmienić, ważne, że masz z kim porozmawiać :)
jakie apetyczne placuszki, a połączenie maku i figi jest niezastąpione ;)
OdpowiedzUsuńhm, no ja myślę, że gdyby nie to, że blogosfera trzymała kciuki to kto wie.. chociaż czekolada była dużą konkurencją! :D pięknie prezentuje się ta wieżyczka, chociaż za malutka zdecydowanie:3
OdpowiedzUsuńZ tahini, z tahini spróbuj :p
OdpowiedzUsuńPycha :) a ja myślę, że matma zaliczona nie przez kciuki, tylko Twoją mądrą głowę!!! :)
OdpowiedzUsuńpycha :D
OdpowiedzUsuńMusze w takim razie wyprobowac ja z miodem :)
OdpowiedzUsuńWszyscy kuszą tym połączeniem, a ja nadal go nie próbowałam! :(
OdpowiedzUsuńFiga i miód to świetne połączenie, jeszcze ricotta do tego i...niebo! :)
OdpowiedzUsuńPrzysłowiowej figi z makiem jeszcze nie jadłam, ale fakt, z miodem jest genialna :D
OdpowiedzUsuńCzas i u mnie na figę z makiem :)
OdpowiedzUsuńoby to był początek pięknej przyjaźni ;)
OdpowiedzUsuńnastępnym razem próbuj figa-miód-ricotta :)
zdecydowanie nasze kciuki :D
OdpowiedzUsuńświeże figi nadal mnie nie przekonują... mimo wszystko placuszki wyszły Tobie idealne :)
Też zaczynam się coraz bardziej do nich przekonywać! :)
OdpowiedzUsuńA słynne połączenie u Ciebie bardzo apetycznie się prezentuje.
No właśnie, jeszcze z makiem muszę figę zjeść, dzięki za przypomnienie :D
OdpowiedzUsuńDobrze jest mieć taką osobę obok siebie, która zrozumie :)
z miodem wszystko lepsze ;)
OdpowiedzUsuńrazem dzisiaj plackujemy :>
OdpowiedzUsuńPięknie podane :) Ja uwielbiam figę i z miodem ją bardzo często łącze :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie wyglaają super i pewnie tez tak smakowały <3 !
OdpowiedzUsuńA ja to nawet jeszcze nie próbowałam figi, więc nawet nie wiem w jakich jesteśmy stosunkach.. :P
OdpowiedzUsuńTakie rozmowy wzmacniają i to bardzo. Są trudne, ale warto je odbyć.
Ależ apetycznie i zachęcająco wygląda ta figa z makiem :)
OdpowiedzUsuńFigi...będąc dzisiaj w lidlu miałam wielką nadzieję, że sobie kupię bo często można je tam spotkać. Oczywiście miałam pecha i nie było :(
OdpowiedzUsuńNa to właśnie miałam ochotę, ostatnio chodzi za mną mak, dzięki za inspirację ! :D
OdpowiedzUsuńRewelacyjne są te placuszki :) I ta figa na szczycie :D
OdpowiedzUsuńJesteś tak fajną osobą,że chciałabym Cie poznac! :D
OdpowiedzUsuńfigi uwielbiam! na twoim zdjęciu wyglądają przepięknie :)
OdpowiedzUsuń