I to był dobry wybór, wyszły delikatne, pulchniutkie, no idealne! :)
* miód wymieszałam z łyżeczką kakao
W szkole wszystko zaliczone, oceny prawie wszystkie wystawone to ja dziś nie mam po co tam iść,
zostaję w domu, zaszywam się w kuchni i w końcu zabieram się za pieczenie ciasteczek.
Ostatnio tyle się działo, że nie było na to czasu.
Może wtedy jakoś bardziej poczuję te Święta...
miłego dnia i powodzenia życzę dla maturzystów! :)
biszkoptowo-budyniowe pancakes z kakaowym miodem* |
* miód wymieszałam z łyżeczką kakao
PRZEPIS
jajko
100g jogurtu biszkoptowego
1 łyżka budyniu waniliowego
łyżeczka cukru
szczupta sody
szczypta proszku do pieczenia
50g mąki pełnoziarnistej
Białko ubić na sztywną pianę. Pozostałe składniki dobrze wymieszać i połączyć z ubitym białkiem. Smażyć placuszki na suchej, rozgrzanej, teflonowej patelni. Podawać z ulubionymi dodatkami.
W szkole wszystko zaliczone, oceny prawie wszystkie wystawone to ja dziś nie mam po co tam iść,
zostaję w domu, zaszywam się w kuchni i w końcu zabieram się za pieczenie ciasteczek.
Ostatnio tyle się działo, że nie było na to czasu.
Może wtedy jakoś bardziej poczuję te Święta...
miłego dnia i powodzenia życzę dla maturzystów! :)
Mniam, mniam ;)
OdpowiedzUsuńjeju ależ one delikatnie wyglądają *.*
OdpowiedzUsuńa ja jutro zostaję w domu, no właściwie to po badaniach i też zamierzam już coś piec!
no, placki świetne, wypróbuję na pewno :)
OdpowiedzUsuńAle delikatnie wyglądają!
OdpowiedzUsuńwspaniałe, uwielbiam takie grubasy, a jak są to leciutkie grubasy to już zupełnie się rozpływam.. :D
OdpowiedzUsuńskubana, też bym chciała mieć już wszystko pozaliczane i chociaż również nie postawię dzisiaj nogi na uczelni, to jednak postawię ją na napisanie pracy zaliczeniowej.. upiecz i dla mnie porcję ciasteczek, co by dały energię!
wyglądają na bardzo puszyste i jednocześnie delikatnie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają jakby miały rozpływać się w ustach :) Pysznie :)
OdpowiedzUsuńJakie idealne, pulchniutkie placki :) Dawno tak apetycznych nie widziałam. Biją moje dzisiejsze na głowę ;P
OdpowiedzUsuńOwocnego ciasteczkowania, mam nadzieję, ze się pochwalisz :D
Takie spontaniczne rzeczy zawsze się sprawdzają, owsianka poczeka :) Kciuki zdecydowanie potrzebne!
OdpowiedzUsuńZjadłabym taaaki talerz placuchów <3
OdpowiedzUsuńPuszyste jak obłoczki *.* Połączenie miodu i kakao widzę pierwszy raz, muszę spróbować :) Zazdroszczę całodniowego kucharzenia, ja będę miała na to czas dopiero od poniedziałku :(
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takich placuszków! Świetne! :)
OdpowiedzUsuńej ten miód! też miałam kiedyś wymieszać miód z kakao albo czekoladą ale ciągle mi z głowy wylatywało :D dzięki za przypomnienie :) placuszki wyglądają jak małe biszkopciki, takie pulchne są :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście pulchniutkie:)
OdpowiedzUsuńo boziu, chcę takie!
OdpowiedzUsuńTakie są piękne, że aż mi ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuńA ja dzisiaj właśnie zrobiłam owsiankę :)
jedne z piękniejszych pancakes jakie widziałam, takie delikatne :)
OdpowiedzUsuńjogurt biszkoptowy? nigdy go nie jadłam, ale kojarzę bardzo dobrze ze sklepowej półki ;) może następnym razem się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńa placków to ja Ci muszę na serio pogratulować, cudownie wyglądają! ;)
ten kakaowy miód mnie urzekł dziś :D
OdpowiedzUsuńNiczym puszek :)
OdpowiedzUsuńDziś urzekłaś mnie swoim śniadaniem :D Idealne te placki :)
OdpowiedzUsuńNa bransoletkę się skuś :) Naprawdę warto. Ja zamierzam sobie zrobić prezent i zakupić drugą :) W dwójkę zawsze raźniej :)