Mam czas to mogę trochę poeksperymentować, gofry z wiejskiego już dawno za mną chodziły i w końcu się za nie wzięłam.
I wyszły jedne z lepszych gofrów jakie jadlam, mięciutkie w środku, chrupiące na zewnątrz, idealne! :)
.JPG) |
| waniliowe gofry z serka wiejskiego z domowym dżemem truskawkowym i tahini |
PRZEPIS
150g serka wiejskiego
jajko
łyżeczka cukru
łyżeczka oleju
50g mąki
olejek waniliowy
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać, gofrownicę dobrze rozgrzać, posmarować olejem i smażyć gofry około 7 minut. Podawać z ulubionymi dodatkami.
Trochę się tu pozmieniało, trochę odświeżenia było trzeba. Ale to nie koniec jeszcze...
ciekawe czy moja kiepska gofrownica by sobie z nimi poradziła... bo kuszą :)
OdpowiedzUsuńMuszę wreszcie kupić tą tahini :)
OdpowiedzUsuńUu metamorfoza, uwielbiam!
Ale super pomysł! Muszę spróbować, bo ostatnio już trochę nudzę tymi owsianymi codziennie :p
OdpowiedzUsuńWiejski ubóstwiam, więc gofry na pewno keidyś zrobię :)
OdpowiedzUsuńoo z serkiem wiejskim nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńhttp://nataszabreakfast.blogspot.gr/
jeśli się chce to się da! warto wierzyć, nie tylko w kwestii kulinarnej :)
OdpowiedzUsuńtahini i domowy dżem - idealne połączenie <3
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJej, musiały być pyszne! Szkoda, że nie mam gofrownicy.
OdpowiedzUsuńU mnie też dzisiaj "nowość" której jeszcze nigdy w życiu nie robiłam :P
Gofry z serka wiejskiego? Nigdy bym nie wpadła na taki pomysł i nie odważyłabym się zaproponować tego mojej gofrownicy, ale wyglądają świetnie i na prawdę mogły być doobre :)
OdpowiedzUsuńmm, muszę spróbwać :)
OdpowiedzUsuńz wiejskiego jeszcze nie robiłam ! :D ale prezentują się mega smacznie :)
OdpowiedzUsuńMuszę ich spróbować :)
OdpowiedzUsuńMoże w takiej wersji polubiłabym serek wiejski! :)
OdpowiedzUsuńO tak i mam co robi na kolacje dziękuje! ;** Smacznie jak zwykle ;* ty to masz pomysły ;*
OdpowiedzUsuńWiejskiego nie lubię, ale domowy dżem porywam! :)
OdpowiedzUsuńSerowe moje ulubione :)
OdpowiedzUsuńnie wiem, czy by mi starczyło nerwów do gofrów z wiejskiego - chyba, że z lepsza gofrownicą ;)
OdpowiedzUsuńNajlepsze te chrupiące!
OdpowiedzUsuńMega! <3 Znów żałuję, że nie mam gofrownicy :c
OdpowiedzUsuńMusiały smakować cudownie, ciekawe czy moja gofrownica by to zniosła :>
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś i okazały się totalną klapą. Moja gofrownica nie podołała niestety :<
OdpowiedzUsuńgdy jeszcze moja gofrownica funkcjonowała, to kombinowałam z takimi rzeczami i szczerze mówiąc nigdy nie wyszły mi inne gofry, oprócz tradycyjnych, ale Twoje prezentują się niesamowicie!
OdpowiedzUsuńmmm <3
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie ;) Nie robiłam jeszcze gofrów z serkiem wiejskim, choć kilka razy miałam taki zamiar, ale w końcu zawsze zmieniałam plany:P Bardzo mi się podoba dodatek tahini ;)
OdpowiedzUsuńZmiany idą w dobrym kierunku, podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńale Ci zazdroszczę tych gofrów!
OdpowiedzUsuńPamiętam, jak jeszcze jadłam serki ,to też raz zrobiłam sobie te gofry i też byłam nimi zachwycona :D
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na zmian :)
gofry - nie ma nic lepszego :_)
OdpowiedzUsuńMoja gofrownica chyba nie dałaby takim rady ;P
OdpowiedzUsuń