A placków mi się zachciało :)
Dziś w szkole luźno, tylko kartkówa ze słówek, po szkole czeka mnie pieczenie tortu, a wieczorem kolejna 18-nastka :)
Dziś w szkole luźno, tylko kartkówa ze słówek, po szkole czeka mnie pieczenie tortu, a wieczorem kolejna 18-nastka :)
Po pierwsze - ale kusisz białą czekoladą.
OdpowiedzUsuńPo drugie - baw się dobrze na osiemnastce! :)
jogurt borówkowy? nigdy takiego nie widziałam, co to za cudo ? jakiej firmy?
OdpowiedzUsuńŚwietne te placki! ;)
OdpowiedzUsuńKtóra to już 18-nastka, na którą idziesz? ;D
Miłej zabawy!
Koniecznie pochwal się upieczonym tortem :)
OdpowiedzUsuńRok osiemnastek - zazdroszczę, bo to już za mną ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na zdjęcie kolejnego cudnego tortu !
OdpowiedzUsuńBorówki i biała czekolada - rozpieszczasz się :)
Koniecznie pokaż później tort! :D
OdpowiedzUsuńAleż pysznie wygląda ! :) udanej zabawy :)
OdpowiedzUsuńPiątka za placki, piątki z kartkówki i miłego dnia poprzedzającego piątek ;D
OdpowiedzUsuńpoezja smaku!
OdpowiedzUsuńi przypomniałaś mi o białej czekoladzie. ;)
Mi też, wieki nie jadłam... A kiedyś była moja ulubiona ;)
UsuńWiecie, ze o tym samym pomyślałam? :D
Usuńmm ta biała czekolada <3
OdpowiedzUsuńBiała czekolada najlepsza jest w bomboladzie, ale w połączeniu z borówkami każda jes dobra :D
OdpowiedzUsuńDogadzasz sobie! Borówki i biała czekolada to genialne połączenie :)
OdpowiedzUsuńIdealne połączenie :D
OdpowiedzUsuńUdanej imprezy :D
Eeeeeeeej no, ja się tu staram słodyczy nie jeść, a Ty mi tak prezentujesz białą czekoladę, że aż w brzuchu skręca :( :D
OdpowiedzUsuń18-stka w tygodniu? haha miłej zabawy :)
Naprawdę zazdroszczę większej ilości czasu na śniadania, eh...
OdpowiedzUsuńPyszne te placuszki ♥
Udanej zabawy ;)!
jaka fajna krzywa wieża :D
OdpowiedzUsuńSmacznie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńNo teraz to i mi się takich placków zachciało :D Hahaha :D Pychota :)
OdpowiedzUsuńooo prosze imprezowa dziewczyna ! koniecznie proszę wstawić zdjęcie tortu<3
OdpowiedzUsuńA śniadanko jak zwykle takie smaczne *.*
Jaki cudny stosik! *.*
OdpowiedzUsuńUdanej 18! :*
OdpowiedzUsuńA placki borówkowe z białą czekoladą brzmią obłędnie!
Ugh, biała czekolada, nie znoszę świństwa :/ poza tym nie jem słodyczy. Ale na podobne placuszki mam ochotę już od kilku dni, tylko czasu brak. Dobrze, że za chwilę weekend :D
OdpowiedzUsuńTeraz ja też nabrałam ogromnej ochoty na placki! W weekend usmażę <3
OdpowiedzUsuńTa czekolada na wierzchu *.*. udanej zabawy :D
OdpowiedzUsuńNie robiłam nigdy i strasznie żałuje - musze się wkońcu skusić :)
OdpowiedzUsuńale to musiało smakować *~*
OdpowiedzUsuńBiała czekolada to niby nie czekolada, ale i tak ją uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńUdanej zabawy, jeśli życzenia nie za późno ;P
Też chcę :((
OdpowiedzUsuńZ borówkami są przepyszne! Zwłaszcza, jak puszczają one sok :) Twoja wieża się cudownie prezentuje!
OdpowiedzUsuń