Piątek, ciężki dzień przede mną, najpierw pogrzeb całej trójki, a do mnie to dalej nie dociera, że już ich nie zobaczę, ich uśmiechu, nie porozmawiam z nimi...
a wieczorem jeszcze 18.
Śniadanie zjadłam i choć nie z takim apetytem jak zawsze to muszę przyznać, że to była jedna z najlepszych granolii jakie jadłam kiedykolwiek :)
granola(płatki owsiane, amarantus, płatki kukurydziane, słonecznik, migdały, biała czekolada), twaożek grani, banan, winogrono |
Ta granola naprawdę brzmi i wygląda smacznie.
OdpowiedzUsuńWiem, że to będzie bardzo trudny dzień, ale nie zapominaj o tym, że biegu zdarzeń z przeszłości już nic a nic nie zmieni, a przyjaciele i bliscy patrząc na nas z góry wolą nas uśmiechniętych :) I udanego wieczoru :*
Paradaks. Z pogrzebu na osiemnastkę. Trzeba być chyba naprawdę mocnym psychicznie, żeby tak się przestawić i to przeżyć. Ty jesteś chyba na tyle silna, że dasz radę. Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńJesteś silna, będzie dobrze:)
OdpowiedzUsuńŚwietna granola:)
granola, banan i twarożek to dla mnie boskie trio :)
OdpowiedzUsuńdasz radę :*
Pogrzeb i 18, dwa kontrastowe wydarzenia, obyś jakoś przetrzymała ten dzień... Trzymaj się:*
OdpowiedzUsuńDzień nie zapowiada się przyjemnie... przesyłam trochę siły ;*
OdpowiedzUsuńWszystko, co zawiera białą czekoladę do mnie przemawia :)
O kurcze, rzeczywiście dzień nie za fajny. Dasz radę!
OdpowiedzUsuńTrzymaj się kochana! :)
OdpowiedzUsuńNie wiem co Ci powiedzieć kochana, bardzo Ci współczuję... Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńOstatnio w moim życiu też przeżyłam sporo strat, dlatego też po części przestałam aktywnie blogować. Dlatego całkowicie Cię rozumiem i łączę się w bólu. Trzymaj się, postaraj się troszkę rozerwać w weekend, oderwiesz myśli i zrobi się lżej :)
OdpowiedzUsuńOstatnio mam coraz większą ochotę na granolę ;)
OdpowiedzUsuńNie zawsze potrafię znaleźć odpowiednie słowa, tak jest i teraz. Mam nadzieję, że ten dzień nie był jednak aż tak ciężki i trzymasz się. Dużo siły na najbliższe dni xx
Przemawia do mnie ta granola w 100% :D
OdpowiedzUsuńco do pogrzebu... nie jestem w stanie niczego napisać, poza: [*], czyli wirtualnym i myślowym zniczem.
GRanola zdecydowanie w moich smakach ;)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się dzisiaj .. :)
Wygląda smacznie! :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że chociaż na 18 trochę odetchniesz, strata trójki znajomych to jednak ogromny szok, trzymaj się :*
OdpowiedzUsuńporcja słodyczy od rana!
OdpowiedzUsuńTrzymaj sie...
OdpowiedzUsuńA śniadanko miała bardzo podobne :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Usuń*Miałam
UsuńTrzymaj się kochana :* Wiem co to jest przeżywać stratę znajomych, bo sama to przeżywałam miesiąc temu ;(
OdpowiedzUsuńStrasznie mi przykro, trzymaj się tam :*
OdpowiedzUsuńgranola niesamowita! :) Mam nadzieję, że jakoś przeżyłaś ten dzień. ;*
OdpowiedzUsuń