PRZEPIS
100g serka bieluch
łyżka cukru brązowego
jajko
2 łyżki mąki
łyżeczka proszku do pieczenia
40g zmielonych orzechów włoskich
Białko ubić na sztywną pianę. Żółtko wymieszać z serkiem, cukrem, proszkiem, mąką i orzechami, dodać ubite białko i delikatnie wymieszać. Smażyć z obu stron na suchej, teflnowej patelni. Podawać z ulubionych dodatkami.
...marzenia naprawdę się spełniają, pamiętacie o TYM, mama ma już swój wózek, a to tylko i wyłączenie dzięki dobrych sercom innych ludzi. DZIĘKUJĘ!
placuszki z rana idealne! :)
OdpowiedzUsuńo tak, te na bieluchu uwielbiam, są mega delikatne <3
OdpowiedzUsuńale delikatne <3
OdpowiedzUsuńsuper, że z mamą się udało!
Mniam, uwielbiam orzechy!
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie :D tylko jestem uczulona na orzechy :(
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na gwiazdkową akcję blogerską :)
http://testacja.blogspot.com/2014/11/ho-ho-ho-gwiazdka-blogerska-z-testacja.html
PS> oczywiście obserwuję:)
testacja.blogspot.com
Bardzo lubię ten serek :)
OdpowiedzUsuńTak jest, odpoczywaj i nie myśl o następnym tygodniu. Leniwa sobota, to jest to! :)
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanko!
Placki z orzechami i miodem muszą być pyszne :) Szkoda, że miód tak szybko krystalizuje :( Ja obecnie płynnego nie posiadam i do placków zazwyczaj używam syrop klonowy.
OdpowiedzUsuńTakie orzechowe, świetne musiały być :D
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci bardzo leniwej, soboty :D
Sam serek Bieluch nie za bardzo nam smakuje, ale w takiej wersji chętnie byśmy spróbowały. No i te orzechy na pewno dopełniają całość :) Podoba nam się tutaj i na pewno będziemy stałymi gośćmi :) Pozdrawiamy "Candy Pandas"
OdpowiedzUsuńŚwietne :>
OdpowiedzUsuńWspaniałe wiadomości :) Ucałuj mamę od blogerki z Gdyni ;]
OdpowiedzUsuńObłędnie orzechowe, pachnieć musiały świetnie, a jak smakować!
Miłego weekendu :*
Strasznie się cieszę z powodu mamy ;) ;* ♥
OdpowiedzUsuńA placki wiadomo że cudowne !
Ale się cieszę! :)
OdpowiedzUsuńNo i jasne, nie myślmy na razie o przyszłym tygodniu i żyjmy weekendem :)
Smakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńIdealnie wysmażone :) dasz wiarę, że ja nadal nigdy bielucha nie jadłam..?
OdpowiedzUsuńAle się szeroko uśmiechnęłam na wieść o mamie :)
Idealna ilość orzechów w tych plackach, maksimum smaku :)
OdpowiedzUsuńtrzeba się cieszyć chwilą, dokładnie tak jak Ty ;)
Ten serek mogę jeść tonami! Musi nadawać placuszkom niebywałej delikatności *.*
OdpowiedzUsuńNie będę pisać dzisiaj o śniadaniu, bo mam łzy w oczach jak przeczytałam podlinkowanego posta! Super, że są jeszcze na tym świecie ludzie chętni do pomocy, przesyłam buziaki i Tobie i Mamie :*!
OdpowiedzUsuńLeniuchuj ile wlezie :D Przyszły tydzień jeszcze daleko :D Placki.....ja też chcę :D Jutro leniuchujemy razem i robisz mi takie placki :D
OdpowiedzUsuńJak ja dawno nie jadłam placków <3 musiały być pyszne :)
OdpowiedzUsuńPlacuszki zawsze są pyszne,z różnymi dodatkami.Pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńwyglądają tak delikatnie :), bielucha też uwielbiam a z miodkiem to już raj :D
OdpowiedzUsuńOooo, jak pysznie! :)
OdpowiedzUsuńNic na śniadanie nie uwielbiam tak, jak właśnie takie placki! Najlepsze:)
OdpowiedzUsuń