To właśnie rok temu pojawił się tu pierwszy post, zaczęła się moja przygoda z blogowaniem.
Nie spodziewałam sie, że tak przywiążę się do tego miejsca.
Od tego czasu zmieniło się tu dużo, oj bardzo dużo!
Od wyglądu i gustu przez smaki i doznania kulinarne.
No i ja się też zmieniłam, moje podejście do życia..
To już nie ta sama ja co rok temu, odbudowuje siebie na nowo, pomimo upadków, idę do przodu, przede wszystkim nie patrzę już do tyłu, nie chcę. Staram się nadrabić to co straciłam.
W sumie mogę powiedzieć, że jest mi dobrze, fakt nie jest idealnie, nigdy tak nie będzie ale ja jestem szczęśliwa. :)
I... dziękuję, że tu jesteście, że jesteście ze mną, że komentujecie, wspieracie, pocieszacie, motywujecie kiedy trzeba. dzięki Wam to wszystko nabiera sensu ♥ inaczej na pewno by mnie już tu nie było.
Jesteści najlepsi♥
Co prawda chciałam na ten dzień zrobić coś bardziej WOW, ale jak człowiekowi się przypomni późnym wieczorem (dobrze, że wgl mi się przypomniało :D), no to nici z planów.
W lodówce jedynie twaróg był, ale w sumie to mi wystarczyło. Jest serniczek, a ja uwielbiam SERNIKI ♥
|
czekoladowy serniczek z czekoladą i musem truskawkowym; kawa zbożowa |
|
|
PRZEPIS
200g twarogu
łyżeczka cukru
białko
łyżka kakao
pasek gorzkiej czekolady
2 łyżki jogurtu naturalnego
łyżka skrobi ziemniaczanej
Twaróg zmielić, czekoladę posiekać. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać i przelać do natłuszczonego naczynka. Piec serniczek 40 minut w 180*.
Uciekam do szkoły, a Wam życzę miłego dnia :)
Gratuluję wytrwania. Blogowanie wciąga, oby tych rocznic było więcej! :)
OdpowiedzUsuńNie, to Ty jesteś najlepsza :* Jesteś ogromną i prawdziwą motywacją. Ale już Ci o tym kiedyś mówiłam, więc słodzić dodatkowo dziś nie będę :D Serniczek idealny na taką okazję. Czekoladowy <3
OdpowiedzUsuńjak dla mnie to to jest wielkie wow! :D
OdpowiedzUsuńkochana, ja szybciutko bo powtarzanie do egzaminu musi być, wszystkiego co najlepsze, oby kolejny rok nie tylko tu - na śniadaniowcu, ale i w życiu był równie udany a nawet i jeszcze lepszy, żebyś się zawsze uśmiechała i była taką promienną osobą, jaką jesteś! ściskam ciebie bardzoo mocno! :*
życzę następnych takich lat i miłego świętowania przy takim serniczku :)
OdpowiedzUsuńKochana, gratulacje! Twój blog jest jednym z moich ulubionych i zawsze z miłą chęcią go odwiedzam! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego kochana! Jesteś przecudowną inspiracją! Tyle uśmiechu, pozytywizmu co ty ma mało kto i trzymaj się tego kurczowo. Nigdy się nie poddawaj i rób swoje! Zostań z nami jak najdłużej! :)
OdpowiedzUsuńA dzisiaj prawdziwą rozpustę sobie zaserwowałaś :)
To my się cieszymy, że ty tu jesteś i mam nadzieje, że jeszcze długo tu zostaniesz ;)
OdpowiedzUsuńAa, serniczek mistrzowski, nie wiem co ty innego chciałaś wymyślić :D
I oby jak najwięcej tych rocznic było! :)
OdpowiedzUsuńGratulacje :*
sernik idealny na takie święto!
OdpowiedzUsuńidź dalej do przodu i uśmiechaj się jak najwięcej :)
Gratuluję wytrwałości i dodaje do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńGratuluję tego roku; tak w sumie, to w ciekawy dzień zaczęłaś - w Dzień Babci ;D
OdpowiedzUsuńDziękuję że tu jesteś! Ze swoją pozytywną energią, pysznymi śniadaniMi i słowami otuchy ♥ kolejnych setek śniadań, uśmiechów i spełnienia marzeń
OdpowiedzUsuńBo na to zasługujesz!
Gratulacje kochana :* Życzę wytrwałości na kolejny rok! :)) Uwielbiam tu do Ciebie wpadać i dzisiejszy przepis na serniczek też od razu porywam <3
OdpowiedzUsuńGratuluję 1 rocznicy, mam nadzieję że będziesz w tym miejscu jeszcze przez wiele lat!
OdpowiedzUsuńDla mnie twoje śniadanie jest "WOW" bo jeszcze nigdy nie zrobiłam jednoporcjowego serniczka ;P
Cudowna rocznica, oby lat najwięcej blogowych lat przed Tobą! :)
OdpowiedzUsuńJak ten czas szybko leci! Bądź z nami jak najdłużej! Jesteś wielką inspiracją i motywacją! A serniczek to najlepsza opcja na dzisiejsze urodzinowe śniadanie :D
OdpowiedzUsuńŚledzę Twojego bloga od początku i zauważyłam ogromną przemianę. Jestem dumna i ciesze się Twoim szczęściem.
OdpowiedzUsuńCo Ty gadasz, sernik jednoporcjowy jest przecież WOW.. i ta świeczka.. <3
Gratuluję roku. Cudowny jubileuszowy serniczek !
OdpowiedzUsuńwiesz co gdyby nie blog to nawet bym Cię nie poznała, więc to miejsce jest cudwone. Mam nadzieję, że będziesz tu dużo dłużej. Kocham Twoje podejście do życia i pyszne śniadania. Po prostu jesteś cudna !
Gratuluję roku! Świetnie uczciłaś rocznicę :)
OdpowiedzUsuńgratuluje! kolejnego tak owocnego roku życzę :*
OdpowiedzUsuńhahaha, jakkowiek ta świeczka mnie rozbawiła :D kolejnych lat życzę, bo fajnie tu jest
OdpowiedzUsuńGratulacje i kolejnych lat tutaj! ;) Pysznie rozpoczęłaś dzień! ;)
OdpowiedzUsuńJak ja kocham serniki! A takiego jeszcze nie jadłam!
OdpowiedzUsuńI właśnie serniczki najbardziej kojarza mi się z Twoim blogiem i nie wyobrażam sobie tutaj czegoś innego niż on dzisiaj :D I życzę Tobie kolejnych lat i abyś nadal szerzyła taką pozytywną energię, jaką dzielisz się z nami codziennie <3 !
OdpowiedzUsuńŚwietny!
OdpowiedzUsuńMilionów postów!
cudownie uczciłaś urodziny bloga!
OdpowiedzUsuńPiękny serniczek;3 zjadłam w twoim towarzystwie takiego.... *.* i gratulacje.Super blog,i ciekawe przepisy oby tak dalej kochana <3
OdpowiedzUsuńNie, to Ty jesteś najlepsza! :)
OdpowiedzUsuńNajlepszego, mnóstwa jeszcze cudowniejszych śniadaniowych pomysłów i bądź z nami jak najdłużej!
Gratulacje kochana! Zawsze czarujesz śniadaniami i jesteś przemiła! :) Bądź z nami jak najdłużej :**
OdpowiedzUsuńGratuluje !!! :D a serniczek godny tak ważnej pierwszej rocznicy :).
OdpowiedzUsuńten kubek mnie urzekł *.* prześliczny !
jaki torcik, gratulacje!
OdpowiedzUsuńGratuluję tego roku, tych zmian, tych pozytywnych myśli! Mam nadzieję, że tak już zostanie, albo będzie jeszcze lepiej -> wciąż do przodu. A śniadanko idealne na rocznicę :)
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy!:* Obyś została tu jeszcze na długo i cały czas inspirowała pysznymi śniadaniami(to jest idealne na taką okazję!):) Fajnie, że udało Ci się przejść przez takie pozytywne zmiany!
OdpowiedzUsuńPS Swoją drogą, śmieszna data na założenie bloga, haha, takie symboliczne:D
Jak dla mnie te ciasto jest właśnie WOW :) Gratulacje i trzymam kciuki, żebyś za rok napisała kolejną taką notkę :)
OdpowiedzUsuń