poniedziałek, 3 listopada 2014

270. Piankooowo!

Dzisiaj... dzisiaj w końcu dodałam ubite białko do kaszy i znów żałuję.
Niesamowicie delikatna. To będzie mój nowy hit! :D

piankowy mus makowy z kaszy manny


PRZEPIS
szklanka mleka
3 łyżki kaszy manny
łużka cukru
białko
2 łyżki maku

Szklankę mleka zagotować z cukrem, wsypać kaszę, gotowac do zgęstnienia, ciągle mieszając. Białko ubić dodać do kaszy i delikatnie wymieszać, dodać mak i jeszcze raz dokłądnie wymieszać. Przełożyć do miseczki i gotowe! :)


Weekend minął, a ja już czekam na następny. Bo ten zapowiada się bardzo przyjemnie :)
miłego dnia ;)

33 komentarze:

  1. ale delikatnie wygląda, zdecydowanie przepis do wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie i smacznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Taka kaszka na pewno jest smakowita:)) Ja dodaję taką piankę do owsianki;)) Zapraszam do przeczytania mojego przepisu "pyszna waniliowa owsianka z pianką" na blogu www. drinkeatlive.blogspot.com :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tez jeszcze nie dodawalam, musze to nadrobić!

    OdpowiedzUsuń
  5. Manna z białkiem zdecydowanie najlepsza, bo najbardziej puszysta :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też zakochałam sie w niej od pierwszego wejrzenia ,; )
    I już zaczynam czuć święta ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. oo tak, wszędzie gdzie dodajemy białko jest puszyście ;) uwielbiam taką konsystencję ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba chciałaś napisać, że nie żałujesz, co? Jakiś chochlik się wkradł w posta :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Mak. Miałam zacząć się zaprzyjaźniać z makiem. Zapomniałam...
    Miłego dnia :* Tydzień szybko zleci! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. a dodaj do tego wszystkiego ricottę to już w ogóle niebo ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda jak chmurka!
    U mnie też dziś makowo! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale narobiłaś mi ochoty na rogala z makiem :D

    OdpowiedzUsuń
  13. o, tak cztery dni wolnego - coś pięknego!
    ja jeszcze z białkiem nie próbowałam, ale skoro tak zachwalasz to będę musiała nadrobić zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
  14. no tak, następny weekend taki długi :)
    białko czyni cuda ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja się chyba nigdy nie przemogę do dodania białka, ale zawsze mogę podziwiać wygląd śniadań z jego udziałem :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Taka prosta, bez dodatków, pieknie wygląda z tymi kropkami :)

    OdpowiedzUsuń
  17. To nie dla mnie, ja jestem przeciwniczką dodawania jajek :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Te z białkiem są najlepsze!

    OdpowiedzUsuń
  19. ooo znowu przypominasz mi to o czym zapomniałam :) spróbuj dodać całe jajko osiągniesz wtedy też fajny efekt :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Ubite białko jest po prostu idealne! Nadaje się do wszystkiego, a szczególnie do takich pysznych kasz jak Twoja! :D

    OdpowiedzUsuń
  21. wygląda cudownie ! dosłownie jak chmurka z piegami :D

    OdpowiedzUsuń
  22. dawno białeczko u mnie nie gościło, a szkoda bo uwielbiam tą konsystencję :D

    OdpowiedzUsuń
  23. wygląda lekko jak obłoczek :)

    OdpowiedzUsuń
  24. o tak *.* Taka micha z rana . Bezcenna ! <3

    OdpowiedzUsuń
  25. mam rozumieć, że żałujesz, iż wcześniej tego nie zrobiłaś - nie efektu końcowego, który był na pewno jak chmurka puszysty i błogo zniewalający? :>

    OdpowiedzUsuń
  26. widzę mak i od razu mam przed oczami świąteczne makowce i kutię... :D A ten mus wygląda na niesamowicie delikatny :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Wygląda jak passion fruit :)

    OdpowiedzUsuń