poniedziałek, 29 grudnia 2014

319. ach te ślimaki + torcik

Popołudnie jak i wieczór jak najbardziej udany, tylko szkoda, że tak szybko ten dzień minął.
Dziś za to ostatnie zakupy przed sylwestrem, trochę lenistwa i może jakiś film?


A na śniadanie, miały być naleśniki ale ochota na ślimaki była większa. :))


serek wiejski z ślimaczkowymi naleśnikami, mandarynkami, winogronami i amarantusem 


A tu jeszcze ze wczoraj... 

torcik kakaowy z masą truskawkową 


I tu pozdrawiam moją siostrę, która ostatnio zafascynowała się amarantusem i w końcu nauczyła się go poprawnie wymawiać :D :*

33 komentarze:

  1. obłędne są te ślimaczki! ale tortem to przeszłaś samą siebie.. jedno wielkie wow:D
    a jak siostra wymawiała wcześniej? aramantus, ararantus... :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Te ślimaki zawsze będą mi się kojarzyć z Twoim blogiem :D

    OdpowiedzUsuń
  3. znowu piekłaś tort?! powinnaś chyba otworzyć własną cukiernię, na pewno wygryzłabyś wszystkich w okolicy ;p jest genialny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten torcik jest po prostu PRZEpiękny, cudo !

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę że swietujesz caaaały grudzień ? ;) mniam ; D

    OdpowiedzUsuń
  6. aaaaaale torciwo ! : o
    a ślimaczki urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Obłędny tort! :D Ślinię się do monitora :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Trzeba przyznać, że tort robi wrażenie :D Na pewno był przepyszny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ten tort jest cudny :D chyba bym musiała złamać mój słodyczowy odwyk, bo bym nie wytrzymała ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny tort! Zostawcie mi kawałek! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie też dzisiaj naleśniki! Ale w trochę innej wersji :P
    Mówiłam Ci już, że jesteś mistrzynią tortów?

    OdpowiedzUsuń
  12. słodkie ślimakii *.*
    Jaki ten tort jest śliczny <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Ślimaczki! Ślicznie wyglądają. :) A i torcikiem bym nie pogardziła!

    OdpowiedzUsuń
  14. teraz tak patrze i myślę, że takie ślimaczki to dobry patent jak się ma ochotę na naleśniki bez nadzienia :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Wyrósł z ciebie prawdziwy cukiernik! Uwielbiam oglądać twoje wypieki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Te ślimaczki wyglądają pysznie! A tort jest obłędny, to serduszko amarantusowe jest śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  17. Te ślimaczki to właśnie z Twoim blogiem mi się kojarzą :D
    Tort nie dość, że wygląda świetnie to jeszcze na pewno cudnie smakuje, w końcu truskawki z kakao to idealny duet <3

    OdpowiedzUsuń
  18. jejku, ten torcik to rewelacja! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. poproszę takie torcik na urodziny :))
    ślimaki mają swój urok!

    OdpowiedzUsuń
  20. te ślimaczkowe naleśniki prezentują się cudownie! a ten tort, jeju, dlaczego ty tak kusisz!? :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Te ślimaczki powoli stają się małą wizytówką Twojego bloga :) Uwielbiam je!

    OdpowiedzUsuń
  22. Zastanawiałam się długo patrząc na miniaturkę twojego śniadania na bloggerze, co to za ślimaki. Świetnie to wykombinowałaś ;)
    Zaraz będę na torta, mam nadzieję, że choć mały kawałek się ostał ;*

    OdpowiedzUsuń
  23. Ależ Ty dużo tortów pieczesz! Cała rodzina składa u Ciebie zamówienia? ;>

    OdpowiedzUsuń
  24. Też chcę taki torcik na urodzinki, no i na ślimaczki narobiłaś mi smaka :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Torcik wygląda cudnie ;) Śniadanie zresztą też.

    OdpowiedzUsuń
  26. BOŻE powinnaś zarabiać na tortach :D masz mega talent!
    zapraszam na akcje :) http://iluminatium-mundi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. Slimaczki wygladaja bombowo. Od razu chce sie je schrupac ;-)
    A torcik... nie umiemnoderwac od niego oczu ;-)

    OdpowiedzUsuń