poniedziałek, 12 maja 2014

111. Bez jajek też się da!

Naleśniki bez jajek? Czemu by nie! Od dawna chciałam je zrobić!
Myślałam, że to w ogóle się nie uda ale są!
Nie powiem były całkiem dobre, jednak i tak wolę te jajeczne :D

Dziś poniedziałek, a ja już mam dość!
Wizja całego deszczowego tygodnia + tyle nauuki odbiera mi resztki sił! :<
Najlepiej to bym te dni przesiedziała pod kocem, patrząc na film i popijając kakao :)
Jednak dobrze, że przynajmniej wtorek mam wolny! :3

bezjajeczne, czekoladowe naleśniki z twarożkiem waniliowym i sosem z nutelli



PRZEPIS
1/2 szkl mleka
1/2 szkl mąki
2 łyżki wody
łyżeczka oleju
szczypta soli
łyżeczka kakao
szczypta proszku do pieczenia

Wszystkie składniki zmiksować, odstawić na 10 minut.
Następnie smażyć na rozgrzanej, suchej patelni naleśniki.

27 komentarzy:

  1. Też próbowałam i też wolę takie z jajami. Co nie zmienia faktu, że apetytu mi narobiłaś. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. o nie, nie odważyłabym się w życiu, chociaż twoje wyglądają genialnie!
    może ten deszcz do nauki zmotywuje? ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale bomba ! Ale jaka smakowita hihi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No ba, wszystko się da zrobić bez jajek ... oprócz jajecznicy ;P
    Już tylko wyczekuję wakacji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja zawsze wolałam się w deszczu uczyć, bo chociaż pogoda mnie nie rozpraszała :D naleśniki wyglądają obłędnie

    OdpowiedzUsuń
  6. Soooos z nutelli? O mniam :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Zamiast bezjajeczne przeczytałam bajeczne, ale w sumie... bajecznie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana, jak masz wtorek wolny to pełen luksus!
    Ukradłabym kęsa, ten sos do mnie mówi :D

    OdpowiedzUsuń
  9. ale rozpusta... mamoo... chce je! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nawet tych z jajkami zrobić nie umiem :P

    OdpowiedzUsuń
  11. bez jajek robilam kiedyś, ale tez te jajeczne lepsze wg mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dla mnie te bez jajek są najlepsze <3

    OdpowiedzUsuń
  13. ten sos z nutelli wygląda przecudownie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Często robię bez jajek i zawsze wychodzą :) Zresztą tak samo jak placki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak? Moje nie wyszły ostatnio!

    OdpowiedzUsuń
  16. Bezjajeczne są bardzo dobrą opcją w przypadku braku jajek lub nadmiaru ich w diecie. Oczywiście nie wspomnę tu już o weganach. Same dobre rzeczy idą plus fajny smak. :)
    Jaki cudowny jest ten sos z nutelli <3

    OdpowiedzUsuń
  17. o popatrz, ależ jaja :d to znaczy nie jaja ;p jakim cudem wyszły? czego tam dałaś zamiast? hmm?

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam takie rozpusty, można przepis na te cudne naleśniki ? ♥
    Ja też bym chętnie schowała się pod kocyk z kubkiem kakao, zamiast się uczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  19. No proszę, ty smażysz naleśniki bez jajek, a mi wciąż zwykle nie wyszły! Ostatnio jednak chęć na nie rośnie : )

    OdpowiedzUsuń
  20. pewnie ze sie da idelanie to pokazalas <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak zrobiłaś ten sos z nutelli? :)
    Bardzo mi się śniadanie podoba ;)
    Ja też wolałabym przesiedzieć cały ten brzydki tydzień pod kocem z dobrym filmem <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rozpuściłam nutellę i wymieszałam z jogurtem naturalnym :)

      Usuń
  22. Naleśniki kojarzą mi się z weekendami i leniwymi śniadaniami <3
    Dlatego mam do nich ogromną słabość ;d

    OdpowiedzUsuń