Czy tylko mi te wolne dni lecą szybciej niż te w szkole?
Ledwo co cieszyłam się długim weekendem, a już prawie będę wracać do szkoły! :<
Ale w sumie jeszcze tylko półtora miesiąca, jakoś damy radę, co nie? :)
Dziś wstając z łóżka od razu naszła mnie ochota na ciepłą miseczkę, wchodząc do kuchni i otwierając szafkę, wiedziałam co będzie w tej miseczce!
Kukurydziana :D
Dorzuciłam wszystkiego po trochu i wyszło całkiem smacznie, mimo, że może nie wygląda tak apetycznie :D
Ta kaszka jest jest jedną z najlepszych!
|
a ja o wiele bardziej wolę mannę i cały czas staram się przekonać do kukurydzianej :p
OdpowiedzUsuńz takimi dodatkami musiała być pyszna!
wygląda pysznie:)
OdpowiedzUsuńKukurydziana na wypasie! Pycha!
OdpowiedzUsuńMi kasza kukurydziana tak średnio smakuje. Jak dołączę jakieś dodatki to wtedy jest całkiem ok. Ale orany, ta Twoja jest super! I ta rozpuszczona biała czekolada... wygląda nieziemsko.
OdpowiedzUsuńKaszki dawno nie jadłam ;p Bardzo apetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńwolę kasztę manną, ale zapewne kukurydziana tak wzbogacona jak Twoja też przypadłaby mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńJaki słodki misz masz :3
OdpowiedzUsuńIle pyszności <3
OdpowiedzUsuńNie tylko Tobie te dni lecą szybciej...to niesprawiedliwe! :<
OdpowiedzUsuńPyszności *.*
ale świetne dodatki! narobiłaś mi ochoty na herbatniki :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam chaos na talerzu/w miseczce :D wtedy potrawy wydają mi się jeszcze bardziej apetyczne haha :P
OdpowiedzUsuńJasne, że damy radę!
Kukurydziana jest moją ulubioną kaszą. Podałaś królewsko :)
OdpowiedzUsuńRaz w życiu tylko dodałam herbatnika do owsianki i był to strzał w dziesiątkę, ciekawe dlaczego o tym zapomniałam :P
OdpowiedzUsuńsuper dodatki :) !
OdpowiedzUsuńSmaczny misz-masz :)
OdpowiedzUsuńSą najzdrowsze orzechy czyli migdały, więc bardzo nam się podoba ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy.
kasza pełna po brzegi ;)
OdpowiedzUsuńNieprawda! Wyglada apetycznie :))
OdpowiedzUsuńApetycznie właśnie wygląda! Te pokruszone herbatniki z białą czekoladą... pyycha! <3
OdpowiedzUsuń