Wczoraj w szkole było naprawę fajnie, o dziwo! Gdybym potrafiła się jeszcze więcej uśmiechać było by idealnie!
No i gdyby był ten sprawdzian, na który uczyłam się pół niedzieli!
Wczoraj jeszcze Pani zapisała mnie na konkurs z chemii, bo niby jestem dobra z chemii i na pewno sobie poradzę! ta jasnee... :D
Najlepsze jest to, że jest on już w ten piątek! super!
Ale biorę to na luzie, a co mi tam :D
Może akurat szczęście się do mnie uśmiechnie :)
Dzięki maturzystom mam dziś wolne! (oczywiście trzymam kciuki!)
I robię od dawna zapomniane leniwe!
Jeej, były naprawdę pyszne!
Nie wiem czemu ale zawsze kojarzą mi się tylko z latem i owocami! :D
Maliny komponowały się tu genialnie!
 |
| pełnoziarniste leniwe z musem malinowym i migdałami |
PRZEPIS
150g twarogu
łyżeczka cukru
białko
2 łyżki mąki pełnoziarnistej
Twaróg ucieramy widelcem z cukrem, białkiem, dodajemy mąką. Formujemy z masy wałek, ewentualnie dosypując mąkę i kroimy go na kawałeczki. Wrzucamy je na wrzątek i gotujemy 2-3 minuty od wypłynięcia na wierzch.
Tak jak prosiłyście uzupełniłam wczorajszy wpis o przepis na bezjajeczne naleśniki! :D
Podejście na ludzie możne Cię doprowadzić do sukcesu - tego Ci życzę. :)
OdpowiedzUsuńJeej, ja też o nich zapomniałam. Ale to pewnie dlatego, że ostatnio nie mam okazji się polenić...
nawet wyglądają tak leniwie...idealnie :)
OdpowiedzUsuńi bardzo dobrze, stres tylko niepotrzebnie wszystko komplikuje, powodzenia! :D
ach i ten mus migdałowy! idealne celebracja wolnego dnia :>
OdpowiedzUsuńMmm ale dobrocie z samego rana *.*
OdpowiedzUsuńUwielbiam leniwe :3
OdpowiedzUsuńCudowne leniwe :D Normalnie idealne :)
OdpowiedzUsuńteraz do końca dnia będzie za mną chodził ten mus malinowy :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę dodatkowego wolnego! :)
OdpowiedzUsuńNie za dużo tego wolnego? :D
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam leniwych, a ty zaczęłaś tak nimi kusisz. Nieładnie :)
OdpowiedzUsuńZazwyczaj im mniej się przygotowujesz i stresujesz tym lepiej wychodzi :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
A leniwe to idealna opcja na dzień wolny ;)
Uśmiech na twarz! ;)
OdpowiedzUsuńMaliny oddać! :P
Leniwe idealne <3
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie śniadanka *.*
Haha, wiedziałm, żeby nie prosić o przepis na naleśniki, bo ktoś to na pewno zrobi za mnie xD
OdpowiedzUsuńWkurzające takie zachowanie nauczycieli... Myślą, że ci zaszczyt robią, albo że ich słowo jest święte i masz iść i tyle. Grrr.
A leniwe dzisiejsze cudowne :D
skoro nauczycielka twierdzi, że dasz radę, to pewnie tak też będzie ;)
OdpowiedzUsuńmaliny z migdałami- błagam, choć kawałek się podziel!
Maliny <3
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci powodzenia na konkursie! Jestem pewna, że dasz radę :)
W takim razie więcej usmiechu <3 Snidanie mialas wymarzone <3
OdpowiedzUsuńJa też mam problem z uśmiechaniem się, w sumie to duży. Coś z tym trzeba zrobić!
OdpowiedzUsuńLeniwe to najlepsze kluski po słońcem! <3
Wyglądają tak pysznie, że aż zrobiłam się głodna:). Pycha!:)
OdpowiedzUsuń