piątek, 28 marca 2014

66. Gotowany serniczek!

Ostatnio w szkole idzie mi naprawdę znakomicie!
Codziennie wpadają same pozytywne oceny.
Przynajmniej jedna rzecz mi wychodzi i nie mam z nią problemu.
Bo ostatnio z wszystkim mam kłopot. Nic nie jest tak jakbym chciała. 
Wszystko jest dla mnie za trudne.
Tak bardzo chcę, a nie potrafię. 

Serniki to ja bym mogła jeść codziennie. Jeszcze taki, która robiła prababcia, z lukrem i kolorową posypką.
Nigdy bym nie pomyślała, ze można zrobić go tak szybko!
Odkąd zauważyłam go na blogosferze, wiedziałam, ze muszę go zrobić!
Już nie mogłam się powstrzymać i połowę zjadłam prosto z garnuszka :D
Muszę robić go zdecydowanie częściej! :)

gotowany serniczek z winogronami i kremem speeculos


PRZEPIS
250g twarogu
jajko
cukier/miód 
1/3szkl mleka
łyżka budyniu waniliowego

Twaróg wmieszać z jajkiem i słodzidłem w garnuszku. Gotować przez chwilę, następnie budyń wymieszać z mlekiem i wlać do masy serowej. Gotować aż do zgęstnienia.
Podawać na zimno lub ciepło z ulubionymi dodatkami.


Jeszcze parę godzin i zaczynamy weekend!

17 komentarzy:

  1. Może chcesz aż za bardzo i za bardzo się przejmujesz? Uwierz mi, że jak trochę sobie odpuścisz, to wszystko zacznie się samo układać, trzeba mieć pozytywne nastawienie :)

    Oficjalnie postanawiam, że robię gotowany sernik w ten weekend, koniec i kropka. :D

    Tak, tak, tak! Weekend już za chwilę <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Byle do weekendu! <3
    A serniczek gotowany to dla mnie jedno z bardziej sycących śniadań :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się :D Jest sycący i to bardzo a tak niepozornie wygląda :)

      Usuń
  3. JEst przepyszny :D

    Gratuluję osiągnięć w szkole mistrzu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. pyszności, zjadłabym taki serniczek:d

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję sukcesów w szkole :) Gotowany to chyba moja ulubiona forma serniczka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O tak, ta wersja sernika też wczoraj podbiła moje serce. Podziel się tym kremem! Tęsknię za takimi smakami :)

    nominowałam Cię do Liebster Blog :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chcieć, a potrafić to dwie różne sprawy, niestety. Ale dobrze, że potrafisz pozytywne zdarzenia wyłapać. Pozazdrościć szkolnej dobrej passy. ;)
    Gotowany pyszny, aż dziw bierze, że tylko raz taki przyrządziłam...

    OdpowiedzUsuń
  8. W najbliższych dniach zrobię go drugi raz :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Podziel się zdolnościami w szkole! Też chcę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gotowany serniczek stał się ostatnio jednym z moim ulubionych śniadań. Twój również prezentuje się smakowicie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Żeby tak trwały ci te pozytywne dni cały czas :>
    Uwielbiam sernik, muszę spróbować takiego gotowanego !

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak on zachęcająco wygląda! :D Robiłam raz, ale kakaowy, muszę spróbować takiego zwykłego.
    Gratuluję pomyślności w szkole ;D

    OdpowiedzUsuń