środa, 30 kwietnia 2014

98. Malinowe serniczki!

Wreszcie upragniona środa. 
Teraz wystarczy tylko przeżyć te 7 godzin, w tym 3 kartkówki i mogę odetchnąć z ulgą!
Zaczynamy dłuuugi weekend, bo aż do czwartku! :D
Mam już tyle planów na te wolne dni, oby udało mi się je zrealizować :)
Szykuje się też może pewna zmiana w tym miejscu :)
Najbardziej cieszy mnie fakt, że dziś nie muszę nastawiać budzika i w końcu jutro dłużej pośpię,
bo z dnia na dzień brak snów coraz bardziej daje o sobie pamiętać! 
A jak Wasze plany na majówkę? :)

Lato nadchodzi wielkimi krokami, więc trzeba jeszcze opróżnić resztę zapasów w zamrażalce!
a że twaróg w lodówce aż się prosił o wykorzystanie, to padło na serniczki :)
z tymi na szczęście poszło już lepiej niż z moimi pierwszymi serniczkami, bo to nie łatwe zadanie z nimi jest! przynajmniej ja tak sądzę:D

serniczki z malinami i musem malinowym

PRZEPIS
250g twarogu
łyżka cukru
jajko
4 łyżki mąki
maliny


Twaróg rozgnieść z jajkiem i cukrem, dodać mąkę i maliny. Uformować w rękach kuleczki, podsypując mąką. Lekko spłaszczyć i smażyć z obu stron na rozgrzanej patelni. 
Na górę zmiksowałam same maliny z cukrem waniliowym.


17 komentarzy:

  1. Wyglądają cudowanie <3 Przepis będę musiała
    chyba podkraść bo kuszące te serniczki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyjazd w Bieszczady, cudne sernicki :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Usmażenie dobrych serniczków to sztuka, ale tobie udało się to bezbłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. dobry pomysł z tym wykorzystywaniem resztek, jak wrócę biorę się za truskawki! ;)
    serniczki robiłam sto lat temu i coś czuję, że muszę do nich wrócić

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie planów nie ma, ale w takim razie powodzenia w realizacji swoich! :)
    A serniczki - pierwsza klasa, wyglądają bardzo apetycznie :3

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo malinowe! chętnie bym Ci kilka porwała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglądają absolutnie obłędnie za sprawą tego musu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę wreszcie uwolnić jakieś owoce z zamrażalnika ;)
    A majówkę planuję spędzić w miarę aktywnie :]

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też uwarzam, że serniczki z patelni to nie lada wyczyn! :P
    Ale zachęciałaś mnie ardzo, więc muszę niedługo zrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Sernik i malina to idealne połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dawno ich nie jadłam! Kusisz :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja planów nie mam, ale może coś się samo zorganizuje :D
    Mam nadzieję, że wszystkie plany się powiodą :)

    OdpowiedzUsuń
  13. serniczki <3 spanie i odpoczywanie ot całe moje jakże ambitne plany ;p

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja nie umiem takich serniczków zrobić :< Bardzo żałuję, bo wyglądają naprawdę pysznie :)

    OdpowiedzUsuń