sobota, 7 lutego 2015

352. Bo dawno ich nie było..

Ostatni raz ślimaki jadłam pod koniec grudnia, a to zdecydowanie za długo jak dla mnie :)

ślimaczki z naleśników z jogurtem, bananem i winogronami 


No nic, obowiązki domowe wzywają, trzeba jeszcze ciasto upiec, bo spodziewamy się dziś gościa, a wieczorem, znów wybywam, w końcu ferie mam^^

miłej soboty! :)

32 komentarze:

  1. Właśnie, stęskniłam się już za Twoimi ślimaczkami! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. O ślimaczki muszę je w końcu zrobić ! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zwykle piękne ślimaczki. Czego chcieć więcej w sobotni poranek? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne te ślimaczki, aż chce się zjeść <3 Idealne!

    http://poranny-talerz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna miseczka zdrowia :) Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  6. Te ślimaczki są poprostu słodziutkie! Wyglądają przepysznie *.*

    OdpowiedzUsuń
  7. Przysiegam ze na poczatku blogowania (2 lata juz!) obiecalam sobie takie zrobic i... po dzis dzien mi sie nie udalo ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pyszne ślimaczki! ;)
    I dobrze, ferie są po to, aby z nich korzystać ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie takich nie było jeszcze dłużej, bo.. w zasadzie to chyba nigdy jeszcze ;d

    OdpowiedzUsuń
  10. przeurocze są zawsze te Twoje ślimaczki ! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. aż mi się takich zachciało, szkoda że nie umiem smażyć naleśników :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze nigdy nie jadłam naleśników w takiej wersji! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja tych ślimaków nie jadłam nigdy, ale kojarzą mi się tylko z Tobą :P
    To świetnej zabawy na uchodźstwie :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak następnym razem usmażę naleśniki i nie zapomnę to w końcu zjem je w ten sposób :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Te ślimaki to zawsze będą mi się kojarzyć z Twoim blogiem! :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajny pomysł :) Musi być pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ślimaczki z naleśników - przypomniało mi się dzieciństwo i wymysły kulinarne mojej mamy, ach.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. jeszcze nigdy tak naleśników nie jadłam, a zawsze to fajna odmiana! :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  20. słodkie :) i pomysł ciekawy :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam te twoje ślimaczki, bo są na prawdę wyjątkowe *.*

    OdpowiedzUsuń
  22. Te ślimaczki to taki znak rozpoznawczy na Twoim blogu. Faktycznie, dawno ich u Ciebie nie widziałam :D

    OdpowiedzUsuń
  23. One są zawsze talie urocze! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Dziękuję za odwiedziny :-). Mam nadzieję, że z biegiem czsu będzie jeszcze milej, gdy opanuję już funkcjonowanie bloggera.

    OdpowiedzUsuń