czwartek, 24 kwietnia 2014

93. Zwierzątko na śniadanie!

Kolejny dzień zaczynam wypiekiem!
i to jakim pysznym! :D
nie wiem jak to w sumie nazwać, 
bo jedni mówią zebra, inni tygrys, a wczoraj pojawiła się u Adrienn żyrafa! :D
w każdym bądź razie zwierzątkowa muffina będzie wszystkim odpowiadać! hehe :D

Dziś nie idę do szkoły, w domu mamy remont więc ręce do pracy są potrzebne ale najpierw jadę znów na polowanie, może w końcu coś znajdę, MUSZĘ!


muffina, pół jabłka


Powodzenia na macie i ścisłych życzę! :*

20 komentarzy:

  1. Jaka fajna muffina :) powodzenia w polowaniu :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Zeeebra! Jak byłam mała, to bardzo często pojawiała się w moim domu, jeszcze pieczona w prodiżu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nigdy nie jadłam tego ciasta, choć zawsze kusiło. Muszę w końcu się za nie zabrac:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładna : ) I pewnie też pyszna.

    OdpowiedzUsuń
  5. Obojętnie co by to nie było, to wygląd wspaniale :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja jadłam tylko zebrę w dużej wersji, ale muffinkową z chęcią bym pochłonęła. Wygląda idealnie ten wzorek! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Idealne wypieki na śniadanie <3
    Taka malutka muffinkowa to chyba zebra junior ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Co jak co, ale ta muffina wygląda wspaniale!

    OdpowiedzUsuń
  9. Udanego polowania :D Fajne są takie śniadania :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Genialna! U mnie się zawsze mówiło zebra :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super zrobiony ten wzorek, narobiłaś mi ochoty! :D

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie się mówi zebra, choć w pełnej wersji ciasta nigdy nie robiłam. Może zrobię? :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ah Ty, zwierzożerco Ty! ;) Ale wygląd w przekroju - 1. klasa :D

    OdpowiedzUsuń
  14. wyobraziłam sobie całe zoo w takim charakterze :D

    OdpowiedzUsuń
  15. wg. mnie najbardziej przypomina tygrysa :D :D pychotka <3

    OdpowiedzUsuń