Delikatne, smaczne, sycące, do tego rozpływająca się czekolada w środku.
To chyba wystarczy by zachęcić Was do ich zrobienia! :)
Bo ja wciąż zadaje sobie pytanie" Dlaczego zrobiłam je dopiero teraz!?" :D
serniczki z patelni nadziane czekoladą, mandarynka |
Uwielbiam czwartki. Szkoła od 11.30. 4 lekcje.
Tak mogłoby być codziennie! :D
No i te słoneczko, od razu jest przyjemniej ♥
A u mnie słoneczko się schowało ;<
OdpowiedzUsuńDo tych plusów dzisiejszego dnia dolicz to przepyszne śniadanie! :d
Jedno z moich ulubionych śniadań
OdpowiedzUsuńteż się szykuje na zrobienie podobnych!
OdpowiedzUsuńChyba pracochłonna sprawa, co? Ale widać od razu, że było warto! :)
OdpowiedzUsuńDla takiego śniadania warto się poświęcić :D Serniczki z patelni są przepyszne :D aa z dodatkiem czekolady....mniam :)
UsuńMi nigdy nie udało się takich zrobić ...Twoje wyglądają pysznie! :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takich lekcji ;)
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze ich nie robiłam ! :O
o, to było jedno z moich pierwszych śniadań. muszę do nich wrócić!
OdpowiedzUsuńmoje środy wyglądają identycznie (no, mam 5lekcji, ale cóż to za różnica? ;)
Patrz , mamy dziś wspólne śniadanko, bo u mnie też sernik ale w dużej wersji i z czekoladą , tak jak jest też u ciebie :D
OdpowiedzUsuńWyglądają super smakowicie <3
OdpowiedzUsuńTo zdjęcie ukazujące środek jest obłędne, z chęcią kradnę jednego serniczka :)
OdpowiedzUsuńJej zapomniałam o tych serniczkach! Uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńuuuu ile czekolady <3
OdpowiedzUsuń