czwartek, 26 czerwca 2014

154. Wracają wraz z kluseczkami!

Wczoraj pogoda się zepsuła. Ciągle padało i padało.
Dziś za oknem też brak słoneczka.
Gdzie jest lato ja się pytam?!

A wstając było mi tak zimno, że potrzebowałam czegoś cieplutkiego.
Kluseczki na mleku były strzałem w dziesiątkę.
Pomysł na nie totalnie zgapiłam od Dominiki!
One były genialne! Takie słodziutkie, a to za sprawą mocnoo dojrzałego banana i słodkich truskawek!
Szkoda, że nie przewidziałam dokładek :<

truskawkowo-bananowe kluski na mleku


Wczoraj upiekłam ciasto z rabarbarem, malinami i kruszonką. omomomm *-*

Już jutro ♥ Czujecie to? :D

21 komentarzy:

  1. Czuję to :3
    Daj zdjęcie ciacha :)

    OdpowiedzUsuń
  2. tak dawno nie jadłam kluseczek.. chyba zjem na kolację :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak ja dawno nie jadłam klusek na mleku, ochoty mi narobiłaś :3

    OdpowiedzUsuń
  4. A u mnie dziś również zimno, ale słoneczko czasem przygrzewa. :)
    Też dawno kluseczek nie było u mnie...

    OdpowiedzUsuń
  5. Czuję, czekałam na to bardzo dłuugo. Chociaż dzisiaj już i tak siedzę w domu :)

    U mnie całe szczęście nie pada tylko świeci piękne słoneczko (ale i tak jest chłodno).

    OdpowiedzUsuń
  6. no to na następny raz będziesz wiedziała, że musisz zrobić więcej na wszelki wypadek ;D podeślij kawałek drożdżowego ciacha, proszę ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj teraz mi narobiłaś jeszcze większą ochotę narobiłaś na takie kluski. Na mleku jednak są najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ ja sobie obiecuję te kluski i ciągle ich nie robię :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Bananowo-truskawkowe... Koniecznie muszę takich spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nadal to do mnie nie dociera, że to już koniec... szybko zleciał ten rok szkolny :)
    Kojące śniadanie na taką pogodę <3

    OdpowiedzUsuń
  11. o, jutro mi się porządne śniadanie przyda- zaserwuje sobie kluski!

    OdpowiedzUsuń
  12. pyszności! a fakt, że rozgrzanie się przyda ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Moja koleżanka już od dzisiaj ma wakacje, zazdroszczę jej.
    Też dzisiaj miałam robić kluski, ale nie chciało mi się czekać, aż ostygną :D

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie jest właśnie bardzo ciepło!
    Lane kluski są bardzo rozgrzewające <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudowne *.*
    Chyba wpadnę na ciasto!

    OdpowiedzUsuń
  16. ojejć, nie żartuj że kogoś zainspirowałam! aż łezka mi się u oku zakręciła :') i cały czas się jak głupi do sera cieszę, że je zrobiłaś :P wyszły ci świetne! miło że kogoś zainspirowałam, dziękuje :*

    OdpowiedzUsuń
  17. yyy co jutro? ;] jutro jest piątek i jutro mam wolne nic więcej nie wiem ;p ależ pyszne połączenie smaków w tych kluskach :D

    OdpowiedzUsuń
  18. zdecydowany strzal w dzisiątkę <3 !

    OdpowiedzUsuń
  19. jejciu jak ja dawno kładzionych nie jadłam a jeszcze w takim pysznym wydaniu <3
    Pooorywam ci je tak jak kawałek ciasto o ile jeszcze ci się został :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Lanych całe wieki nie jadłam, a to taakie dobre śniadanie! I jakie rozgrzewające <3

    OdpowiedzUsuń