Dawno tak nie było, oj dawno!
I w dodatku zapowiada się tak przyjemny dzień!
Za oknem brak słońca, temperatura też nie zadowala.
Nic innego jak ciepła miseczka nie chodziło mi po głowie.
Jest owsianka, bo nie pamiętam kiedy tu była!
Budyniowa z rozpływającą się czekoladą.
Taka jaką lubię najbardziej! <3
Za oknem brak słońca, temperatura też nie zadowala.
Nic innego jak ciepła miseczka nie chodziło mi po głowie.
Jest owsianka, bo nie pamiętam kiedy tu była!
Budyniowa z rozpływającą się czekoladą.
Taka jaką lubię najbardziej! <3
owsianka na budyniu toffi z siemię lnianym, winogronami, serkiem naturalnym, orzeszkami i czekoladką merci |
PRZEPIS
4 łyżki płatków owsianych
łyżka siemienia lnianego
1 i 1/4 szkl mleka
łyżka cukru
czubata łyżka budyniu o smaku toffi
Szklankę mleka zagotować z cukrem, dodać płatki i siemię lnianie, gotować do zgęstnienia(ok 5 minut).
Budyń rozdrobnić w reszcie mleka, wlać do owsianki, gotować do zgęstnienia. Przełożyć do miseczki, podawać z ulubionymi dodatkami.
Miłej niedzieli! :*
Merci, że jesteś tu :3
OdpowiedzUsuńPrzepyszna zawartość :>
o tak, budyniowa jest najlepsza! :)
OdpowiedzUsuńMam tylko takie wrażenie czy Cię w łyżce widzę? ;)
OdpowiedzUsuńJa także mnie muszę zaglądać w książki, wspaniałe uczucie :D
OdpowiedzUsuńMożesz mi kiedyś taką zrobić ? ♥
I ta rozpływająca się czekoladka Mercci <3 uwielbiam je!
OdpowiedzUsuńGenialnie wygląda to wszystko +_+
OdpowiedzUsuńidealnie :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne śniadanie:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wolnej niedzieli :P
OdpowiedzUsuńAle ta owsianka wygląda przepysznie. Myślałam, że z jajkiem :P
I to roztapiające się merci <3
OdpowiedzUsuńRozpływająca się czekolada jest najlepsza :D Pasuje wszędzie :) aa w owsiance to już obłęd :)
OdpowiedzUsuńJedno z lepszych zdjęć u Ciebie! :) Bo ta czekolada to wręcz do człowieka przemawia "ZJEDZ MNIE"...
OdpowiedzUsuńnastępnym razem i ja poproszę taką porcję dla mnie, bo nie pamiętam kiedy taką jadłam ;p
OdpowiedzUsuńJaka gęsta *.*
OdpowiedzUsuńciekawe połączenie :) muszę wypróbować bo ostatnio przekonałam się do owsianki :)
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio zakupiłam budyń o smaku toffi i jeszcze niestety się nie doczekał na swoje wypróbowanie. Powiem ci, że mnie zachęciłaś do jego otwarcia :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie genialnie *.*
OdpowiedzUsuńMusiała być zabójcza w smaku, w pozytywnym tego słowa znaczeniu :D
OdpowiedzUsuń