Wczoraj pogoda się zepsuła. Ciągle padało i padało.
Dziś za oknem też brak słoneczka.
Gdzie jest lato ja się pytam?!
A wstając było mi tak zimno, że potrzebowałam czegoś cieplutkiego.
Kluseczki na mleku były strzałem w dziesiątkę.
Pomysł na nie totalnie zgapiłam od Dominiki!
One były genialne! Takie słodziutkie, a to za sprawą mocnoo dojrzałego banana i słodkich truskawek!
Szkoda, że nie przewidziałam dokładek :<
truskawkowo-bananowe kluski na mleku |
Wczoraj upiekłam ciasto z rabarbarem, malinami i kruszonką. omomomm *-*
Już jutro ♥ Czujecie to? :D
Czuję to :3
OdpowiedzUsuńDaj zdjęcie ciacha :)
tak dawno nie jadłam kluseczek.. chyba zjem na kolację :)
OdpowiedzUsuńJak ja dawno nie jadłam klusek na mleku, ochoty mi narobiłaś :3
OdpowiedzUsuńA u mnie dziś również zimno, ale słoneczko czasem przygrzewa. :)
OdpowiedzUsuńTeż dawno kluseczek nie było u mnie...
Czuję, czekałam na to bardzo dłuugo. Chociaż dzisiaj już i tak siedzę w domu :)
OdpowiedzUsuńU mnie całe szczęście nie pada tylko świeci piękne słoneczko (ale i tak jest chłodno).
no to na następny raz będziesz wiedziała, że musisz zrobić więcej na wszelki wypadek ;D podeślij kawałek drożdżowego ciacha, proszę ;D
OdpowiedzUsuńOj teraz mi narobiłaś jeszcze większą ochotę narobiłaś na takie kluski. Na mleku jednak są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńAleż ja sobie obiecuję te kluski i ciągle ich nie robię :P
OdpowiedzUsuńMuszę je zrobić! :)
OdpowiedzUsuńBananowo-truskawkowe... Koniecznie muszę takich spróbować :)
OdpowiedzUsuńNadal to do mnie nie dociera, że to już koniec... szybko zleciał ten rok szkolny :)
OdpowiedzUsuńKojące śniadanie na taką pogodę <3
o, jutro mi się porządne śniadanie przyda- zaserwuje sobie kluski!
OdpowiedzUsuńpyszności! a fakt, że rozgrzanie się przyda ;)
OdpowiedzUsuńMoja koleżanka już od dzisiaj ma wakacje, zazdroszczę jej.
OdpowiedzUsuńTeż dzisiaj miałam robić kluski, ale nie chciało mi się czekać, aż ostygną :D
U mnie jest właśnie bardzo ciepło!
OdpowiedzUsuńLane kluski są bardzo rozgrzewające <3
Cudowne *.*
OdpowiedzUsuńChyba wpadnę na ciasto!
ojejć, nie żartuj że kogoś zainspirowałam! aż łezka mi się u oku zakręciła :') i cały czas się jak głupi do sera cieszę, że je zrobiłaś :P wyszły ci świetne! miło że kogoś zainspirowałam, dziękuje :*
OdpowiedzUsuńyyy co jutro? ;] jutro jest piątek i jutro mam wolne nic więcej nie wiem ;p ależ pyszne połączenie smaków w tych kluskach :D
OdpowiedzUsuńzdecydowany strzal w dzisiątkę <3 !
OdpowiedzUsuńjejciu jak ja dawno kładzionych nie jadłam a jeszcze w takim pysznym wydaniu <3
OdpowiedzUsuńPooorywam ci je tak jak kawałek ciasto o ile jeszcze ci się został :D
Lanych całe wieki nie jadłam, a to taakie dobre śniadanie! I jakie rozgrzewające <3
OdpowiedzUsuń