niedziela, 8 czerwca 2014

136. Deser na śniadanie...

Prosto, szybko i pysznie.
Nic mi więcej dzisiaj nie trzeba.
Od rana tak gorąco, więc musiało być coś lekkiego i zimnego! :D

Jest niedziela, wspaniała pogoda, szykuje się grill, ciasto w lodówce też już czeka. Jest rodzina, są goście. 
A więc znów szykuje się przyjemny dzień! :)
Gdyby tak zadania z chemii same się zrobiły, było by cudownie!


jogurt naturalny z truskawkami i crunchy


Tak bardzo chciałabym się zmienić i to nie tylko z wyglądu ale też w środku. Dlaczego nie potrafię tak jak inni ciągle coś mówić, śmiać się. A nie siedzieć cichutko jak myszka, bez uśmiechu na twarzy, i odpowiadać tylko wtedy kiedy trzeba...
Czasem, często dziwnie czuję się wśród ludzi, czuję się tak obco...

15 komentarzy:

  1. Trzeba czasu. Prosto i smacznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam twoje uczucie :( Co do śniadania jet bardzo fajne mimo ze prosto to genialnie <3 !

    OdpowiedzUsuń
  3. Też mam potrzebę zmian. Zewnętrznych i wewnętrznych jednocześnie. Brak werwy, spontaniczności, szaleństwa... Może z czasem, kto wie. Trzeba próbować... :)
    Zapowiada się u Ciebie ciekawy dzień, na dodatek bardzo apetycznie rozpoczęty! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To zadanka zrób sobie teraz a pózniej odpoczywaj sobie :-)
    Szybkie, pyszne i zdrowo śniadanie <3

    OdpowiedzUsuń
  5. W taką pogodę takie śniadania są najlepsze!

    OdpowiedzUsuń
  6. musisz zauważyć też w tym wszystkim plusy! czasem lepiej nic nie mówić niż mówić głupoty :)
    śniadanie idealne, latoo w nim czuję! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Rozumiem cię, bo sama tak często mam. Rzadko zdarza mi się spontaniczność i rozgadanie. Może więcej bananów trzeba zjadać? :D
    Mam nadzieję, że ta szklanka jest większa niż się wydaje, bo dla mnie to na malutką porcję wygląda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobre podejście ;)
      I ja też kiedyś miałem wiecznie minę na kwintę i nic nie gadałem. Trochę się już zmieniło :)

      Usuń
  8. Truskawki, jogurt- więcej do szczęścia nie trzeba. No może jeszcze czekolady :P
    Kochana trzeba po prostu nad sobą panować. Ileż to razy ja czuję się pośród ludzi jak ufoludek. Dziwadło. I mam wrażenie, ze właśnie tak na mnie patrzą, że znają moje myśli i śmieją się. Ale to g. prawda. Jesteś fantastyczną osobą, zbyt krytycznie do siebie podchodzisz, tak krytycznie jak nikt inny, przez co wycofujesz się od ludzi, którym nawet szansy nie dajesz na poznanie ciebie bliżej.

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja mam właśnie na odwrót, gadam do upadłego, ciężko mi się zamknąć, ale wiele zależy od towarzystwa. Jeżeli mi nie przypasuje to także siedzę cicho.
    a prostota tego śniadania mnie tak zwyczajnie zachwyciła!

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapraszam w przyszłą niedzielę do siebie :D Przygotować coś specjalnego na życzenie :D ? Fajne letnie śniadanie u Ciebie :D Na tą pogodę idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Idealnie :)
    Ja też na ogół jestem cicha, wycofana, ale szczerze to nie przeszkadza mi to jakoś bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiesz co? Mam tak samo, ja nie umiem zacząć rozmowy, śmiać się kiedy inni się śmieją...znam Twój ból.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja się ciągle czuję obco wśród innych. Chodzę w masce, którą sama sobie założyłam. Czasem gimnastykuję się, aby ukazać innym mój krzywy, kłamliwy uśmiech. Szkoda ;(
    U mnie dziś bardzo podobne śniadanko. Pychota i prostota <3

    OdpowiedzUsuń
  14. jak trafisz na odpowiednich ludzi to wszystko się zmieni ;)
    kocham desery na śniadanie <3

    OdpowiedzUsuń