Dzięki Pam za ten świetny pomysł!
Naleśniki wiadomo zawsze są przepysze ale te chyba dzięki tej śmietance naprawdę były jeszcze smaczniejsze!
Nawet mama po pierwszym kęsie powiedziała: " ale dobree!"
Nawet mama po pierwszym kęsie powiedziała: " ale dobree!"
Mam nadzieję, że za niedługo już nikt nie będzie frajerem! :D
śmietankowe naleśniki z serkiem śmietankowym i musem truskawkowym |
Przepis oczywiście od Pam! jednak troszkę go zmodyfikowałam. :>
Przepraszam za fatalne zdjęcie, aparat jakos się zbuntował :<
ponad 30000 tysięcy wyświetleń, dziękuuję ♥
nawet nie zdajecie sobie sprawy jak takie rzeczy mnie cieszą! :)
Dla mnie nigdy frajerem nie byłaś, ale naleśników chętnie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńAle na prawdę śliczne te naleśniki ci wyszły *.*
OdpowiedzUsuńJa jakoś do śmietany nigdy się nie przełamię ...
ale delikatne! :)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię naleśniki na samym mleku, ale i takich bym spróbowała ;D
OdpowiedzUsuńKolor tego musu! <3
OdpowiedzUsuńpysznoooości :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie jest świetne! :) Mniam, ze śmietaną na pewno było o wiele bardziej aksamitne :D
OdpowiedzUsuńPiękne naleśniki Ci wyszły! :)
OdpowiedzUsuńNaleśniki uwielbiam w każdej wersji :)
OdpowiedzUsuńwyglądają prześlicznie! :)
OdpowiedzUsuńha! a ja kremówkę dzisiaj w inny sposób wykorzystałam :D chyba muszę zostawić jej trochę do takich naleśników, bo twoje wyszły świetne! :>
OdpowiedzUsuńPatrząc na miniaturkę myślałam, że to keczup ;p Jednak prawda przedstawia się zdecydowanie smaczniej :D
OdpowiedzUsuńty też tak zachwalasz te śmietanowe naleśniki, że chyba też się na nie skuszę (;
OdpowiedzUsuńNalesniki wyglądaja cudownie i delikatnie <3 !
OdpowiedzUsuńHaha, dzięki ;D Ciesze się bardzo, że smakowały i tobie i mamie czyli nie poleciłam jakiegoś bubla :D
OdpowiedzUsuńTwoje naleśniki zawsze tak przepięknie wyglądają, jak ty tego dokonujesz?
A ze mnie cały czas frajer! ;p Ale słyszałam, że takie na śmietance są zdecydowanie lepsze i bardziej delikatne. Twoje zdecydowanie tak wyglądają! :)
OdpowiedzUsuńNaleśniki faktycznie wyglądają na super dobre. Muszę w końcu spróbować takiej wersji :)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to robisz ale codziennie mnie inspirujesz! Myślę, że spodobał by Ci się mój nowy blog śniadaniowy :) Zapraszam!
OdpowiedzUsuńNaleśniki boskie ale jak dla mnie w Manekinie są po prostu najlepsze !!!! ;)
OdpowiedzUsuńJa od jutra też frajerem nie będę! :D
OdpowiedzUsuń