piątek, 27 czerwca 2014

155. To już jest koniec?

W końcu jest! Długo oczekiwany dzień!
W sumie to był całkiem dobry rok. Nowa szkoła. Nowe otoczenie. Nowi ludzie. Fantastyczni ludzie!
Naprawdę nie wiem kiedy on tak szyko minął!
Zostało już tylko pójść odebrać świadectwo, pożegnać przyjaciół, no i... zaczynamy Wakacjeee! :D
Czy to będę udane wakacje?
Zobaczymy ale jak na razie kilka planów jest, trochę rzeczy do zrobienia też  :)
Niestety to tylko 2 miesiące, ani się nie spodziejemy, a zów będziemy tam wracać :<
Jednak teraz o tym nie myślę. Cieszę się wakacjami. Uśmiecham się. Tak dobrze mi jest! :)

Zakoćzenie o 8, więc trzeba dziś jeszcze szybciej wstać. Dlatego śniadanie przygotowałam już wczoraj, a dziś tylko wyjęłam z lodówki i już mogłam się nim delektować. Niby takie bananlne, a jak smakowało!

deserek (banan, serek, mus malinowy, pokruszone hernatniki, serek, herbatniki, banan, jogurt, mus malinowy, serek* )
*jogurt naturalny wymieszany z ricottą

20 komentarzy:

  1. To prawda czas szybko leci. Desek *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też dzisiaj lodówkowo ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. O mamo! Cudowny ten deserek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny przekładaniec :) Ja też dzisiaj miałam ekspresowe śniadanie z lodówki.
    Oj tak, zleci. Wszystko leci.. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki cudowny przekładaniec *.*

    OdpowiedzUsuń
  6. Podoba mi się ten śniadaniowy deserek! :)
    Czas zleci szybko, jak zwykle zresztą, ale żyć trzeba chwilą, więc cieszmy się tym, co tu i teraz ;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. + Zmieniłam adres bloga i teraz zapraszam na: colorful-morning.blogspot.com :)

      Usuń
  8. Niby takie proste śniadanie, ale wygląda zjawiskowo!

    OdpowiedzUsuń
  9. Zazdroszczę w pewnym sensie, że tak wcześnie masz zakończenie, ja dopiero 11.30. Dłużej będziesz się cieszyć wakacjami, haha :)
    Takie przekładańce po prostu uwielbiam! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Bombowy przekładaniec, a mus malinowy jest najlepszy,dzięki tym małym pestkom! ;p

    OdpowiedzUsuń
  11. zawsze w takich momentach robię się sentymentalna i wspominam jak to było, kiedy też chodziłam na rozpoczęcia i zakończenia roku szkolnego...kto by pomyślał, że będzie mi tego kiedyś brakować? :)
    świetny przekładaniec, wypełniony samymi pysznościami!

    OdpowiedzUsuń
  12. pyszniutki ten przekładaniec :) u mnie dziś na śniadanie też banan i maliny, ale na ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja też o 8.00 miałam i zaspałam :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Jaki piękny przekładaniec! Na bogato :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Możesz mnie odwiedzić w wakacje jak chcesz! Nie będę miała nic przeciwko, jeśli będziesz mi gotowała :)

    OdpowiedzUsuń
  16. takie przekładne desery to ja mogę jeść codziennie! :3

    OdpowiedzUsuń
  17. Nic tylko się zachwycać. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Co to w ogóle za pytanie jakie będą te wakacje? Bierz je w swoje ręce a będą zajebiste! :D
    Takie pokręcone, kolorowe, pozytywne jak zawartość słoika :)

    OdpowiedzUsuń