Na śniadanie, na kolacje, nie wspomnę ile w między czasie, no ale co ja poradzę, że je tak lubię :>
Wczoraj przywiozłam chyba z 10 kg jak nie więcej :D
Śniadanie znów proste, zwyczajne ale jak za oknem słońce tak grzeje, to tylko na to mam ochotę :)
serek wiejski ze śliwkami i crunchy |
A w piekarniku ciasto się piecze. Drożdżowe. Oczywiście ze śliwkami :)
Prosto i smacznie :) Chyba każdy tak lubi :)
OdpowiedzUsuńOddaj trochę śliwek!
OdpowiedzUsuńdrożdzówka też nie pogardzę :D
OdpowiedzUsuńProsto, ale jak smacznie :) Mam nadzieję, że pochwalisz się ciachem - też mam w planach upieczenie takiej drożdżówki :)
OdpowiedzUsuńTakie proste choć zdecydowanie najlepsze na upalny poranek twoje śniadanie dziś jest ;)
OdpowiedzUsuńDrożdżowe <3
Śliwki! <3
OdpowiedzUsuńto będzie chyba moje jutrzejsze śniadanie, tylko z innymi owocami :D
OdpowiedzUsuńja też wczoraj piekłam drożdżowe :D
też przeżywam fazę śliwkową ale jak tu jej nie mieć kiedy sezon w najlepsze trwa?! :D
OdpowiedzUsuńpodziel się ciachem:3
Smak na pewno cudowny, ale za sprawą koloru, to śniadanie jest chyba najbardziej optymistyczną rzeczą jaką dziś widziałam ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam serek wiejski na słodko. :) Przypomniałaś mi, że trzeba zrobić zapas śliwek :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę zielone O.o A i mirabelek nigdy nie próbowałem, eh ...
OdpowiedzUsuńDrożdże, niedziela, śliwki - złamałaś mój tajny kod szczęścia na dzisiejszy dzień :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis. :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
nutkaciszy.blogspot.com
truskawkowa-fiesta.blogspot.com
W takim razie ja przyjadę po 3 kg śliwek i już będzie mniej do przerobienia :D
OdpowiedzUsuńŚLIWKI <3 nie jadłam jeszcze w tym sezonie :(
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że dzisiaj sporo "zwyczajnych" śniadań na blogu, a jednak wszystkie wyjątkowe :)
drożdżówka ze śliwkami, najlepsza zaraz po tej z jagodami :D podziel się śliwkami ;]
OdpowiedzUsuńmmniam! śliwki! i taaaaakie apetyczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńIdealne letnie śniadanie ;)
OdpowiedzUsuń