Doczekałam się. Jak dobrze znów widzieć jej uśmiech, słyszeć jej słowa, i tak mocno ją przytulić:*
a na powitanie sernik był. rozszedł się jak świeże bułeczki więc chyba nie muszę pisać, że wszystkim smakował :)
A dziś zjadam jeszcze ocalały kawałek sernika, do tego jogurt też sernikowy♥, przegryzam najlepszą czekoladą na świecie, a na koniec jeszcze oreo, no i duplo kokosowe...
słodko mi. ale co mi tam, raz się żyje :>
a no i wagary dziś mam. legalne, bo mama bez żadnego słowa się zgodziła :)
no muszę nacieszyć się siostrą, bo jutro znów wyjeżdża, na szczęście tylko na 12dni.
sernik neapolitański |
I znów paczka była. Słodyczeee. ♥ Dużo słodyczy :D
za dwa tygodnie to już na pewno mnie nie pozna, no bo... jak tu żyć z myślą, że w szafce tyle pyszności,
a słodkim to ja nie potrafię odmówić :D
pisałam to już nie raz ale napiszę znów. Mam najwspanialszą siostrę pod słońcem! :*
A i najważniejsze, dotrzymałam obietnicy(+5kg) i jesteśmy obie takie happyy :DD
Ile dobroci! +_+
OdpowiedzUsuńJak miło się czyta takie radosne posty :)
Pysznie to wszystko wygląda :) i te słodycze!!! <3
OdpowiedzUsuńtyle pozytywnej energii tu dzisiaj, że aż banan na twarzy mimowolnie się pojawia:) takich słodyczy to zazdroszczę, rewelacja, wszystko takie pyszne <3 ale i tak sernika nic nie przebije! :D
OdpowiedzUsuńTe oreo w czekoladzie *-* i sernik! <3
OdpowiedzUsuńJa też podzielam Wasze szczęście ;D
nigdy nie komentowałam ale obserwuje Cię i bardzo kibicuje! gratulacje!!! ;)
OdpowiedzUsuńSernik cudowny i do tego pięknie udekorowany :D
OdpowiedzUsuńLegalne wagary to nie wagary, a ostatnie zdjęcie skutecznie odciąga moją uwagę od całej reszty świata *-*
Ja też jestem happy, serio, cieszę sie razem z Tobą jak dziecko do monitora :D
OdpowiedzUsuńSerniczek mega i te serducho!
A u mnie dzisiaj też dostawa niemieckich słodyczy, Tata wraca, zgrałyśmy się co do słodkości :D
Widać, że sernik to tak z sercem, specjalnie dla siostry :) I gratuluję dotrzymania obietnicy, świetna wiadomość!
OdpowiedzUsuńA ostatnie zdjęcie faktycznie uwagę przyciąga. Uwielbiam to oreo w czekoladzie, a ta nowa milka duża z oreo to mój obiekt poszukiwań ostatnio :)
Sernik wygląda obłędnie! Nie słyszałam jeszcze o neapolitańskim :)
OdpowiedzUsuńdobra, dawaj swój adres...;)
OdpowiedzUsuńTe serniki są doskonałe! :)
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć takiej siostry i tylu pyszności :)
Ty! A może ta Twoja siostra i mi by coś przywiozła? :D
OdpowiedzUsuńmusisz mieć świetną siostrę! :)
OdpowiedzUsuńbłagam, błagam oddaj troszkę słodyczy!
OdpowiedzUsuńNiezwykły sernik!
OdpowiedzUsuńI'm so happy with you ;)
OdpowiedzUsuńjezusie ile słodyczy :D masz rację, nie da się spokojnie siedzieć, gdy pod nosem takie pyszności :D
OdpowiedzUsuńIle słodkiego <3
OdpowiedzUsuńAle zapasy! :D
OdpowiedzUsuńA serniczek wygląda cudownie!
Taka siostra to skarb ;)
OdpowiedzUsuńSernik cudowny ! <3
ale pyszności, wpadam! ;3
OdpowiedzUsuńjakie smakowitości! -*.*
OdpowiedzUsuńJjeku sliczne sniadanie *.* I ta paczuszka hihihi
OdpowiedzUsuńDotrzymałaś słowa i to najważniejsze. Za to i ja mam ochotę cię mocno wyściskać! :)
OdpowiedzUsuńA z tymi słodyczami to ja chętnie pomogę. Tylko gdzie i kiedy mi powiedz i jestem :D
Gdy tylko napisała ś o tej obietnicy, wiedzialam, ze dasz sobie radę.
OdpowiedzUsuńCieszę się niezmierni razem z Tobą.
Śniadanie, jak i sernik wspaniałe.
ps. Daj trochę słodyczy! :C
:*
gratuluję, +5 kg z takim nastawieniem to prawdziwy progres :)
OdpowiedzUsuńsłodkie życie masz!
Ta milka ciasteczkowa jest genialna :D <3
OdpowiedzUsuńAa, o tym serniku jeszcze nie słyszałam :P
Wielka Milka Oreo u mnie już dawno zniknęła, pyszna jest! Z Twojej paczki mnie te ciastka Oreo najbardziej kuszą, bo nie jadłam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, ze dotrzymałaś słowa i wychodzisz na prostą. Gratulacje! :*
Super, że obietnica dotrzymana i cieszę się razem z Tobą! Gratuluję :*
OdpowiedzUsuńOoo te słodycze *o* Podziel się! ;p
sernik pierwsza klasa, obłędnie wygląda!
OdpowiedzUsuńnie dziwię się ,że tak szybko poszedł :)
ooo.. jak ty masz dobrze :D
Cudny ten sernik :)
OdpowiedzUsuń