Wczoraj jeszcze lajtowo, w ogóle tak jakoś było mi dobrze, do tego tyle śmiechu i uśmiechu.
a dziś to już nie jest tak kolorowo.
lekcje zaczynam o 7.10. autobus 6.10.
9 lekcji ale nic w tym nadzwyczajnego gdyby nie to, że mam dziś 9 chemii...
Jak wytrwam do tej 15 to będzie dobrze! :>
Śniadanie byle by na szybko i prosto, przygotowane już wczoraj. Bo o tej godzinie to ja jeszcze śpię -,-
parfait (jogurt, maliny, musli), ciasteczka drożdżowe z dżemem |
a no i fajnie tak dostać sms'a 'konto odblokowane i zostało doładowane'
dlatego znów oznajmiam, że mam naj-naj-najwspanialszą siostrę na świecie! ♥
a za rok, ten dzień będzie najwspanialszyy! Już chyba zacznę odliczać. :D
9 chemii ? to ja tyle nawet na rozszerzeniu nie mam ... ale ja uwielbiam ten przedmiot, więc bym się nie obraziła jakbym tyle miała . Ale trzymam kciuki żeby ten dzionek szybko ci zleciał :)
OdpowiedzUsuń9 chemii? To chyba jakaś katorga! Masakra!
OdpowiedzUsuńo matko, współczuję Ci bardzo. ale jestem pewna, że dasz radę :*
OdpowiedzUsuńśliczne te ciasteczka!
współczuję ;((
OdpowiedzUsuńsmacznie wygląda ;)
Ojej. Strasznie dziwny masz ten plan. Jak chemię lubię, to nie wiem czy bym zniosła ich aż 9 pod rząd! Takie szybkie śniadanko musiało ci dodać szybko sił i otuchy. Mam nadzieję, że spełniło swoją rolę :)
OdpowiedzUsuńO mój panie! Ja bym autentycznie umarła. Nie umiałam wysiedzieć na 2 chemiach, a na 9!! Szczerze życzę powodzenia.
OdpowiedzUsuńZnów zachwycasz przekładańcem :P
Nie odliczaj do przyszłego roku, bo zbyt wiele pięknych chwil w tym ci umknie :]
9x chemia? W głowie mi się to nie mieści o.o Dobrze, że śniadaniem mogłaś się z rana doładować:D
OdpowiedzUsuńAle Ci współczuję! :( Ale bądź dzielna!! Dobrze, że znalazłaś czas na śniadanie ;) Udanego tygodnia ;*
OdpowiedzUsuńO matko, to powodzenia życzę kochana! :*
OdpowiedzUsuńPięknie podane i te ciasteczka bym porwała! :)
Strasznie wcześnie zaczynasz lekcje! I tyle chemii - uwielbiałam sam przedmiot, ale co za dużo to niezdrowo :) Życzę siły i wytrwałości, śniadanko wygląda cudnie :)
OdpowiedzUsuńNa szybko, na zdrowo i na smacznie :)
OdpowiedzUsuńTe ciasteczka widzę są domowe ... czy mogę prosić o przepis ? :)
kurczę te ciasteczka mama dostała od kuzynki ale jeśli uda mi się go zdobyć to na pewno prześlę :)
Usuń9 chemii? O jejku, życzę wytrwałości!
OdpowiedzUsuńA śniadanie godne mistrzów!
Chemia, ahh, szkolne wspomnienia ożyły :) Będzie dobrze ! A śniadanie pyszne, uwielbiam jeść parfait ze względu na chrupiące musli w połączeniu z kremowym, delkatnym jogurtem,a na osłodę pyszne malinki :)
OdpowiedzUsuńMatko, nienawidzę chemii XD
OdpowiedzUsuńjak dobrze Cię rozumiem, o takiej porze tylko takie "wczorajsze" śniadania :)
OdpowiedzUsuń9 chemii? Pod rząd?! Współczuję! Dobrze, że znalazłaś czas na śniadanie, bo o tak wczesnej porze, to człowiek ledwo funkcjonuje :)
OdpowiedzUsuńSzybko, ale bardzo smacznie. 9 chemii?! Współczuję :)
OdpowiedzUsuńSzybko, zdrowo, kolorowo! Jednym słowem IDEALNIE! <3
OdpowiedzUsuńJa bym brała na wynos do szkoły w takiej sytuacji bo rano o takiej godzinie jestem nieżywa :D
OdpowiedzUsuńJa tyle chemii przez caly semestr nie mam! No, może przesadzam, ale podziwiam ;)
OdpowiedzUsuń9 chemii pod rząd? Bardzo ją lubię, ale nie wiem, czy bym tyle wytrzymała... Powodzenia więc życzę :)
OdpowiedzUsuń9 chemii zawsze spoko! :D Mam nadzieję, że jakoś tam wytrzymałaś hah :)
OdpowiedzUsuńsmakowity deserek! :)
OdpowiedzUsuńNie wystrzelę się ponad te okrzyki - i ja składam najszczersze kondolencje, bo 9 chemii to nawet nie może być nazwane bardzo kiepskim żartem, aż słów na to nie znajduję...
OdpowiedzUsuńJa tez chemie bardzo lubie <3 ! Pysznie bylo u ciebie <3 !
OdpowiedzUsuń9 chemii?! Oraaany... Ja nie umiem wytrzymać na trzech takich samych lekcjach, a co dopiero 9?!
OdpowiedzUsuńDlatego warto zacząć dzień od czegoś smacznego, o.
nie ma nic lepszego na śniadanie nic jogurt, musli i świeże sezonowe owoce :)
OdpowiedzUsuńna szybko ,ale jak smacznie :)
OdpowiedzUsuń