no to kluseczki.
a jednak knedle :D
oczywiście ze śliwkami, bo nadal mam ich pod dostatkiem :>
Odliczam godziny by uściskać w końcu osobę dzięki, której jestem już inną dziewczyną, bo to ona mnie tak zmobilizowała do tej walki. To wszystko w dużej mierze właśnie dzięki niej ♥ Kocham ją!
Zatem zapowiada się wspaniałe popołudnie, no i następne dwa dni również :)
Miłej niedzieli! :*
knedle serowe ze śliwkami podane z śmietaną i cynamonem |
PRZEPIS
150g twarogu
żółtko
4 łyżki mleka
łyżka cukru
40g mąki
śliwki
Wszystkie składniki oprócz śliwek zagnieść w jedną kulę, ewentualnie podsypując mąką. Z ciasta odrywac kulki, lekko spłaszyć dłońmi, na środek ułóżyć wypestkowane śliwki, oblepić je ciastem, formując kulki. W garnku zagotowac wodę, lekko posolić i wrzucać knedle.. Gotować około 5 minut od momentu wypłynięcia na wierzch. Podawać ze śmietaną lub jogurtem i cynamonem.
Odliczam godziny by uściskać w końcu osobę dzięki, której jestem już inną dziewczyną, bo to ona mnie tak zmobilizowała do tej walki. To wszystko w dużej mierze właśnie dzięki niej ♥ Kocham ją!
Zatem zapowiada się wspaniałe popołudnie, no i następne dwa dni również :)
Miłej niedzieli! :*
ale syte śniadanie, kocham te Twoje śliwkowe pyszności <3
OdpowiedzUsuńŚwietne te knedle!
OdpowiedzUsuńWpraszam się do Ciebie na takie! :)
Tak dawno nie jadłam knedli. :< Patrząc na twoje śniadanie się rozmarzyłam.
OdpowiedzUsuńmoje ulubione <3
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wybór :D
OdpowiedzUsuńJa ostatnio też jadłam knedle, ale ziemniaczane :D
OdpowiedzUsuńale piękneee, ja ostatnio jadłam jaglane ale chyba powtórzę znów *.*
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie optymistycznie :D
OdpowiedzUsuńZa knedle już się zabieram długi czas, w końcu trzeba je zrobić! :)
Pychota ;))
OdpowiedzUsuńJadłbym :D
OdpowiedzUsuńJesienne knedle :)
OdpowiedzUsuńzżarłabym za jednym zamachem łyżeczką:D
OdpowiedzUsuńGenialne! :)
OdpowiedzUsuńJeśli knedle to tylko ze śliwkami :)
OdpowiedzUsuńSkoro są ze śliwkami , to są najlepsze <3
OdpowiedzUsuńkochana, życzę Ci w takim razie udanego spotkania :*
OdpowiedzUsuńnoo knedle, to ja rozumiem :D
No, dobrze, że od razu znalazł się tu przepis na te knedelki :)
OdpowiedzUsuńtych śliwek, których masz pod dostatkiem, to Ci tylko zazdroszczę ;p zawsze twierdziłam, że są lepsze owoce, ale ostatnio bardzo zaprzyjaźniłam się właśnie ze śliwkami (:
OdpowiedzUsuńknedle ze śliwkami <3 jak mi się dzieciństwo przypomniało!
OdpowiedzUsuńPodziwiam, wyszły Ci cudowne, przyznam szczerze, że sama jeszcze nigdy nie robiłam knedli :-)
OdpowiedzUsuńU Ciebie zawsze takie ładne te knedle! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie! Aż zgłodniałam :D
OdpowiedzUsuńNo nic tylko się zajadać takimi pysznymi :)
OdpowiedzUsuńIdelanie wygladaja <3 !
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie jadłam knedli, aż wstyd się przyznać :) w moich regionach się ich nie robi. Ale Twoje wyglądają tak pysznie, że chciałabym je spróbować od razu :D
OdpowiedzUsuń