wtorek, 23 września 2014

230. Chałwa, gruszka i naleśniki z kaszy manny!

Znów wtorek. A ja lubię wtorki. tylko 4 lekcje. No fajnie tak ^^
Tylko ten deszczzz -,-


A śniadanie? Co to było za śniadanie <3
Fakt - nie jest zbyt fotogeniczne ale musicie uwierzyć, to w ogóle nie ma znaczenia.
swoją drogą, nawet nie pamiętam kiedy ostatnio naleśniki jadłam o,o
dziś troszkę poeksperymentowałam i zrobiłam z kaszy, myślałam, że się nie uda ale się myliłam :)

naleśniki z kaszy manny z chałwowym twarożkiem, duszonymi gruszkami i chałwą*

* twarożek grani wymieszany z pokruszoną chałwą

PRZEPIS
jajko
1/2 szkl mleka
szczypta soli
5 łyżek kaszy manny

Jajko zmiskować z mlekiem, solą i kaszą. Odstawić na conajmniej 15 minut.  Rozgrzać patelnię i smażyć naleśniki z obu stron. Podawać z ulubionymi dodatkami :)

35 komentarzy:

  1. nie no, jak to fotogeniczne nie jest to ja jestem mężczyzną! :D wygląda niesamowicie, taka piramidka dobroci...

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak z chałwa to najlepsze! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Łaaał, gruszka, chałwa, naleśniki- mój faworyt dzisiejszy ;D
    PS. Nominowałam Cię :]

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale dawno nie jadłam naleśników!
    Dodatki idealne! :)
    I nominowałam Cię do versatile blogger, szczegóły u mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś robiłam takie naleśniki i mi właśnie nie wyszły, ale pewnie przez to że w przepisie było o wiele mniej kaszy :D
    Twoje naleśniczki są bardzo fotogeniczne i normalnie aż się ślinie na ich widok!

    OdpowiedzUsuń
  6. Robiłam kiedyś z kaszy i były bardzo smaczne. Dawno też nie jadłam naleśników. Narobiłaś mi ochoty, wiesz? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedyś nie nawidziłam chałwy, a teraz kocham ją i wszystko co jest z niej zrobione

    OdpowiedzUsuń
  8. myślałam, że po moim wczorajszym śniadaniu nie mogę już patrzeć na naleśniki... ale jak oglądam Twoje to znowu mam ochotę je jeść, jeszcze z takimi dodatkami! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Również "kocham" deszcz - jesienna plucha to nie czas dla mnie. Ale z takimi naleśnikami od razu banan na twarzy od samego rana :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja czytam "chałwowy twarożek" i już je lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. naleśniki z twarożkiem i chałwą?:O jakieś cudeńko, ja chyba będę nonstop jeść tyle tu u Ciebie przepisów omniomniowych:D muszę spróbować!

    A ja się popastwię, że ja jeszcze wakacje mam:D ale od października kolejne studia zaczynam:(

    OdpowiedzUsuń
  12. Naleśniki! Chcę! Odkładam je chyba od początku września, serio. Czuję, że tęsknię

    OdpowiedzUsuń
  13. Aj tam, niefotogeniczne - gruszka i sezam - to jest to ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. Po Twoim debiucie chyba jeszcze raz wrócę do tych naleśników z manny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja tam z kaszy manny boję się robić placki/naleśniki! Wydają się takie delikatne.

    OdpowiedzUsuń
  16. 4 lekcje ? alee zazdro, ja się ciesze, że raz w tygodniu mam 7 ;P
    A kasze manną uwielbiam pod każdą postacią, muszę koniecznie wypróbować ją w naleśnikach :D

    OdpowiedzUsuń
  17. ...gdzie te naleśniki? utonęły pod góra dodatków, najlepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mmm... Co za pyszności :) Wspaniałe naleśniki!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten chałwowy twarożek woła mnie :d

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeeeeej, kupujesz mnie tym śniadaniem w 100%! A naleśników z manny nawet nie jadłam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie dość że naleśniki to jeszcze z chałwą! Pyycha ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Chałwowy twarożek? Jeeju, mniam!

    OdpowiedzUsuń
  23. Gruszka i chałwa to niebiańskie połączenie!

    OdpowiedzUsuń
  24. świetne naleśniki i dzięki kaszce mannie pewnie bardzo delikatne :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Muszę zrobic podobne z kukurydzianej :)
    A nadzienie mistrzowskie! Chałwa i gruszka to raj dla podniebienia!

    OdpowiedzUsuń
  26. jak Ci zazdroszczę 4 lekcji! i tych naleśników też :c
    p.s. nominowałam Cię do zabawy "7 faktów"! (:

    OdpowiedzUsuń
  27. Jest gruszka, jest chałwa , jest jesienna moc <3

    OdpowiedzUsuń
  28. Uwielbiam to połączenie gruszki i chałwy! <3

    OdpowiedzUsuń